Wstałam o 10.00. Dość wcześnie. Ubrałam się w czarną bokserkę, spodenki z wysokim stanem, vansy i Ray-Bany.
Było słonecznie. Postanowiłam się przejść. Zjadłam jabłko jako śniadanie i o 10.46 wyszłam z domu. Szłam ulicą i zauważyłam skatepark. No przynajmniej nie będę się nudzić. Przeglądam Facebook i znowu na kogoś wpadłam. Noż kurde ja to mam pecha. Patrzę kogo staranowałam. Pomyślcie jakie jest moje zdziwienie gdy na ziemi widzę chłopaka. Przystojnego chłopaka. Ugh. Ogar. Jest dość muskularny, ma brązowe włosy i czarne oczy. Boże jakie piękne. OMG.- Um, przepraszam. - Wstaje i podaje rękę. Ale on jej nie przyjmuje i sam się podnosi.
- Nic się nie stało - mówi i wymija mnie. No nic. Nie będę zwracała sobie nim głowy.
Przypomina mi się, że miałam w ręce telefon. Szukam urządzenia wokół mnie. Nie ma. Znowu się rozglądam i zauważam go kilka metrów dalej. Podnoszę go. Pęknięta szybka. No pięknie.
Spacer przemienia się w drogę do centrum. Wchodzę do galeri i kieruję się do sklepu z urządzeniami AGD. Wybieram sobie telefon marki Samsung Galaxy S-5. Zmieniam odrazu kartę SIM. Tak dla bezpieczeństwa.
Idę jeszcze kupić nową deskorolkę. Wpisuje numer Nicol i wysyłam jej mój nowy.Od Nicol :
Masz ochotę się spotkać ?
Do Nicol :
Jasne w skateparku o 13.00
Od Nicol :
Jesteśmy umówione pa.
Nie odpisałam tylko skierowałam się do skateparku.
Elelelelo.
Ja leci?
Podobało się ?
Zostawcie coś po sobie.
zimnasuka6929