Patrzę na moją księżniczkę.
Millie Young
Jest idealna.
Śpi w swoim małym, różowym łóżeczku i co jakiś czas kręci swoją małą główką.
'Ej, zapatrzysz się'
Odwracam się i przyciągam cię do siebie. Całuję cię w czoło i idziemy do łóżka. Oboje jesteśmy zmęczeni i marzymy tylko o tym, żeby pójść już spać.
Nagle w mieszkaniu rozlega się płacz.
'Ja pójdę, ty odpocznij' oświadczam
Idę do pokoju małej i biorę ją na ręce.
Jest taka malutka. I taka krucha, że czasem boję się wziąć ją na ręce.
Daję jej smoczek. Przymyka oczy. Zasypia.
Wracam do ciebie, ale ty już śpisz. Millie nas nie oszczędza.
Wchodzę pod kołdrę.
Przytulam się do ciebie.
Mruczysz i wtulasz się we mnie.
'Kocham cię, Olivio' myślę.
Zasypiam.
