Rozdział 10

1.6K 146 11
                                    

Trzymam zimny, czarny pistolet w ręce. Czuje jego ciężar i moje zdenerwowanie. Tom otworzył drzwi i cicho weszliśmy do nieznajomego domu. Nadal będąc ostrożnym i trzymając spluwe przekraczałem i analizowałem, każdy centymetr, a nawet milimetr pokoju. Podszedłem do okna. Zdjąłem ostrożnie jedną rękę ze spluwy i przeniosłem ją na zimną szybę. Delikatnie opuszkami palców po niej przejechałem, by nie zostawić śladów.

Zdjąłem dłoń z szyby i popatrzyłem za siebie, zakładając znów dłoń na spluwe i delikatnie ją obejmując. Ryzyk fizyk. Toma już tu nie było. Pewnie poszedł do kolejnego pomieszczenia. Swoje kroki skierowałem ku kuchni.

Na stole leżą noże, dużo noży. Podszedłem do szafki i ją cicho otworzyłem. Dużo pistoletów, scyzoryków itp. W innych podobnie. Na blacie kuchennym zauważyłem małą, białą karteczke. Lekko ją podniosłem i otworzyłem, bo była zgięta w pół.

Dziś w M.K na 19.00 nie zapomnij o E.C.

Co to za skróty. M.K i E.C? M.K to może miejsce spotkania, a E.C rzecz, ktoś? Do kuchni wszedł Tom.

-Ej...mam coś- odwracam do niego karteczkę.

- M.K i E.C?

- M.K to może miejsce spotkania, tak przynajmniej przypuszczam, a E.C imię i nazwisko, no nie wiem porwanej osoby, albo to jest jakaś rzecz?

- Wiesz co...kojarzy mi się taka kawiarnia...z takim skrótem M.K ale nie pamiętam jak ona się nazywa w pełnej nazwie- drapie się po głowie.

-A dzisiaj...to mogło być wczoraj, albo może dziś, albo tydzień temu...-przerwałem sobie.

Usłyszałem szczęk zamykanych drzwi. Szybko i cicho pokonaliśmy schody. Skitraliśmy się do pokoju, pod duże łóżko. O kurde! Zapomniałem odłożyć tam karteczke!!!

Do pokoju...wszedł WILL!! On jest tym Dylanem Crowem!! Nie wierzę!! Nie może być!! Później do pomieszczenia weszła kobieta, chyba jego matka, dlaczego tak bardzo przypomina mnie?! Co tu jest grane!!!??

Komene, że tak długo nie dawałam rozdziału. Brak weny totalnie!! :P ale dziś jeszcze napisze rozdział!! (może 2).

Always You Love MeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz