-Edward Collins...to Oliver
Co?! Stop! Jestem Edward Collins!
Thomas Pov
Tak sie skupiłem na rozmowie, że zapomniałem o czujności. Szybko i ukradkiem rozejrzałem się po kawiarni. Pusto. Cisza. Patrzę szybko pod stół. Dylan trzyma srebrny pistolet w ręce i nagle ją wyjmuje i celuje w Olivera. Chwytam go w ramiona i spadamy na ziemię. Wstajemy i biegniemy. Wyjmuje spluwe i celuje w kobietę, ale ona strzeliła mi pierwsza w ramię i upadłem na ziemię.
-Cholera!
Oliver Pov (Edward)
- Thomas!- ciągne go za bar i wyciagam czarny pistolet- zostań tu...
Na kućkach idę do wyjścia. Wychylam się za kasy. Dylan strzela, ale nie trafia.
-Czemu do mnie strzelasz!!
-Nie oddasz firmy!
- Wiem!- znów strzela i nie trafia.
-Ty huju!!!- Kto tu jest hujem! Nie ja!! Ty!!!
Podniosłem się i szybko strzeliłem mu w brzuch, a kobiecie w głowę. Wziąłem pod pache Thomasa i wybiegłem tyle ile miałem sił w nogach.
Boże! Nie wierzę w to co się dzieje!! Dobiegłem do samochodu i usiadłem Toma z tyłu. Usiadłem na miejscu kierowy i pojechałem.
Napisze jeszcze dziś epilog.
CZYTASZ
Always You Love Me
FanfictionDruga część opowiadania yaoi Love Me Forever. Will zostaje modelem i często wyjeżdża. Natomiast Oliver został nauczycielem informatyki, ale przez swojego ojca zostaje prezesem dużej firmy, która skrywa wiele tajemnic. Co jeszcze Oliver ukrywa przed...