Nierozłączne

Rozdział I

- Film już się zaczyna! - krzyknęłam zapominając że było już po pierwszej w nocy.
- No już idę! - Usłyszałam głos Angeliki dobiegający z łazienki.
W tym czasie szybko skoczyłam do kuchni po cole i popcorn.
Gdy wróciłam zastałam Angelikę przed laptopem opychającą się żelkami.
- Titanic? Serio?- Zapytała zażenowana z buzią wypchaną żelkami. - Oglądałam to już z piętnaście razy.
- No to co proponujesz?- Zapytałam.
Angelika po krótkim namyśle powiedziała - jak to co? Horror!
Nie byłam przekonana do tej propozycji, ponieważ strasznie bałam się takich filmów, mimo że miałam prawie 18 lat.
- No dobra, ale jak dostanę zawału, too...
Angelika nie pozwoliła mi dokończyć, tylko zaczęła wydawać swoje dziwne dźwięki, które zawsze doprowadzały mnie do śmiechu.
Na szczęście Angelika wybrała tzw "horror dla dzieci" czyli horror który nie jest zbytnio straszny.
Film przebiegał bez żadnych niespodzianek i nawet muszę przyznać, że był bardzo ciekawy i nie zaczynał się tak jak wszystkie horrory, czyli wprowadzką do nowego domu co mnie bardzo denerwowało.
Kiedy horror sie skończył, zobaczyłam u Angeliki dłuugie ziewnięcie.
- Śpiąca jesteś? - zapytałam
- Nom. Wiem że jest jeszcze "wczesnie"- zaśmiałyśmy sie obie- ale od piątej rano stoje na nogach.
- Oj ty biedulko - wysłałam jej sakrastyczny uśmiech.
- Ja już idę spać. Dobranoc. -Powiedziała wtulając się w poduszke.
- Dobranoc.- Odpowiedziałam robiąc to samo co ona.

Hej! Jest to moja pierwsza opowieść. Pierwszy rozdział troche nudny, ale następne będą ciekawsze. Możecie dać mi follow, komentarz lub gwiazdkę :) Kolejny rozdział już niedługo.