*Adrien*
-Może to źle, że nie powiedziałem jej tego wczoraj? - zamęczałem swoją głowę.
-Pamiętaj, trzeba być twardym, jak żelki z biedronki - Plagg znów zaczął swoje dogadywanie.
Wyszedłem z domu do szkoły. W ręku trzymałem gitarę na muzykę. Znowu będziemy coś śpiewać?
-Adrien! Słyszałeś już o nowym szkolnym konkursie? Oczywiście ty i ja olśnimy wszystkich naszymi głosami! - Chloe zaczęła nawijać.
-Ja raczej będę z kimś innym - odepchnąłem ją od siebie.
-Z kim?! - wredny ton.
-Z... Marinette! - krzyknąłem ujrzawszy idącą dziewczynę.
-Ja? Co ja? - oderwała wzrok od telefonu.
-Potem ci wytłumaczę, chodź szybko - wziąłem ją za rękę i zaprowadziłem do klasy.
Dzwonek. Nie zdążyłem nic powiedzieć.
*Marinette*
Co miał na my myśli?
-Dzień dobry dzieciaczki - głos pani Lautier rozbrzmiał w klasie uciszając tym samym innych uczniów.
Odpowiedzieliśmy na powitanie.
-Na samym początku lekcji - zaczęła - chciałam poinformować was o nadchodzącym konkursie muzycznym. Ktoś chciałby wziąć w nim udział?
Ręce podnieśli: Adrien, Chloe, Rose, Kim, Ivan, Sabrina, Nino, Alya, Max oraz ja.
-Dużo was. Teraz dobio.. - blondynka w kucyku przerwała jej.
-Ja jestem w parze z Adrienem!
-Dobiorę was sama. Ty będziesz z Kimem, Sabrina z Maxem, Rose z... - nie słuchałam - A Marinette z panem Agreste - zaśmiała się.
Pod koniec lekcji nauczycielka zatrzymała mnie i mojego nowego 'partnera'.
-Wierzę w was. Macie największe szansę na wygraną. Wasze głosy osobno są niesamowite, a razem możecie stworzyć coś pięknego.
-A jeśli chodzi o piosenkę; ma być napisana przez nas czy po prostu cover? - zapytałam.
-W pierwszym etapie wybrana piosenka, a w drugim już skomponowana. Więcej dowiecie się na dzisiejszym apelu.
Wraz z Adrienem wyszliśmy z klasy i zastanawialiśmy się jaką piosenkę zaśpiewamy.
Pomysły, tytuły piosenek, aż w końcu wpadł na genialny pomysł:
-,,Karmelove"!
-Tak to genialny pomysł! - rzuciłam mu się na szyję.
Gdy oderwałam się od niego byłam cała czerwona. Chłopak zaczął się śmiać, a ja zakryłam twarz bluzką.
-Nie, nie moja droga! To było miłe! - zrobił to samo co ja wcześniej, ale bardziej delikatnie.
Po lekcjach umówiliśmy się w parku na 'próbę'. Wzięłam gitarę, on wziął gitarę i jakoś wszystko się potoczyło. Na wszelki wypadek przygotowałam jeszcze kartkę ze słowami, jednak Adrien znał słowa doskonale.
,,I trzymaj mnie za rękę gdy śpię,
Spać po prawej lubię mniej.
A gdy będzie źle nie puść mnie."
-Marinette, czy my jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi? - przerwał i zapytał.
-A jak ty uważasz?
CZYTASZ
Miraculous: Masquer
Fanfiction*Adrien* ,,Marinette?" - pomyślałem ujrzawszy dziewczynę bez maski - ,,Co tu robić? Nie chcę żeby wiedziała, że ja wiem.. -Plagg, chowaj pazury! - powiedziałem i po chwili znów byłem Adrienem. -Yhh - powiedziała ranna Marinette. - Adrien? -Czarny...