Po przyrodzie poszłyśmy na angielski . Pod salą siedziałyśmy 10 min. I słuchałyśmy muzyki. Na angolu musiałyśmy robić SAMI ćwiczenia ... Gdy nagle do sali przyszedł maciek . miał na sobie czarny dres i do tego czarna bluza
z napisem ,,fuc*k all". Wyglądał pięknie 😄 przyszedł tylko po to aby zanieść dziennik dla naszej pani. Pod koniec lekcji pani zadała nam prace domową na dwie strony...po wyjściu z klasy chciałam odrobić lekcje pod salą matematyki ... Gdy nagle podszedł do mnie maciek i zapytał czy możemy sie przejść. Oczywiście wyszliśmy po za szkołę , aby pogadać . Usiedliśmy na ławce i maciek zaczął.
- czyli ? Sie wemnie kochasz tak ?
- no tak ^...^ - odparłam zawstydzona
- wiesz ? Ja w tobie też ^•^
Otworzyłam szeroko oczy i odparłam .
- naprawdę ? Czy tylko robisz ze mnie bekę ?
- naprawdę ! Kocham cię....
Od razu podbiegłam do drzwi i krzyknełam ,, Me too " .... Gdy weszłam do szkoły....****************
CDN .
Z góry sry za błędy.