Rafał Kosik- Felix, Net i Nika oraz Pałac Snów

138 8 3
                                    

"-Wiem, że nic nie wiem"-westchnął Felix-Pamiętacie, kto to powiedział?
-Ja przed ostatnim testem z geografii?-odparł Net."

"Przychodzi baba do lekarza, a lekarz Jamnik"

"Wyglądasz jak własne odbicie w witrynie sklepu mięsnego"

" – Bo on mi nie mówi za każdym razem, że zjadłam robaczywy majonez, że myłam głowę w pralce...
– Albo że zupa była za słona?"

" Cała jego [Neta] twarz i dłonie były zielone.[...]
– X-man... – powiedział wolno Felix.[...]
– To przez te bułgarskie tabletki na spokojny sen...[...]
– To nie są tabletki na sen, tylko do usuwania glonów z akwarium. Coś w tym stylu, w każdym razie. Tu jest rysunek ryby.
– Aha – powiedział Net. – Aha... Myślałem, że chodzi o to, że będę zdrów jak ryba.
– Byłeś u lekarza? U gastrologa na przykład.
– Bardziej u skinologa.[...]
– Lekarz od skóry nazywa się dermatolog.
– Boję się, że ten, do którego pójdę, będzie się nazywał Jamnik.[...]
– Mógłbyś usiąść w fotelu w kącie – zaproponował [Felix]. – W lampę obok wkręcimy zieloną żarówkę i wszyscy pomyślą, że ten twój kolor to sprawa światła.
– Lepiej wkręcić czerwoną – zauważyła Nika – to mu się kolor wyrówna.
– Nie...[...] Wtedy się zrobi czarny...[...]
– A może zrobimy dla gości konkurs malowania twarzy? – podsunęła Nika.
– Ta sytuacja was bawi? – Net był już wyraźnie rozeźlony.
– Po prostu ci zazdrościmy – odparł Felix.
– Głównie zdolności fotosyntezy – dodała Nika."

" – Imprezka już się rozkręciła, jak widzę – skwitowała Aurelia.
– To nie jest tak, jak... – Net zamknął nogą drzwi łazienki.
– To właśnie jest tak, jak – poprawiła szybko Nika. – Czego się napijesz? Niestety piwa mnie ma.[...]
– Soczek możesz mi podać.
– Stoi na stole w salonie. Nakrętkę odkręca się w lewo."

" sięgnął po prezent. Był nim mały, srebrny, plastikowy piesek z przegubowymi łapkami.[...]
– Tu jest [...] napisane – Nika wzięła w dłonie pudełko – że to zabawka dla dzieci powyżej trzech lat. Co za szczęście, że Felix jest starszy! Może nie połknie żadnej małej części."

"– Eftep nie zabezpieczył sieci po tej aferze ze stopniami? – zdziwił się Felix (...)
– Może i zabezpieczył. – Net wzruszył ramionami. – Przez te jego nowe zabezpieczenia mógłby przepłynąć płetwal błękitny z rodziną i nikt by tego nie zauważył."

Myśli, Cytaty I Chore TworyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz