Rozdział 38

344 20 1
                                    

- Czemu akurat 'Callin'? - pytam Calum'a, podczas gdy siedzimy w salonie i rozmawiamy dosłownie o wszystkim i o niczym.

- Nie miałem innego pomysłu. Poza tym, kiedyś jeden z techników źle napisał moje imę na przekaźniku dźwięku i tak jakoś wyszło. - wzruszył ramionami, upijając łyk herbaty, którą mu zrobiłam.

- No tak. Ty jesteś za głupi na wymyślenie czegoś sensownego.

- Ja?! Za głupi?! Pfff. Chyba pomyliłaś mnie z Clifford'em. On jest głupi jak but. - odrzekł, na co ja wybuchłam gromkim śniechem.

- Widać to po Waszych teledyskach, filmikach na Instagramie oraz snapach.

- Jest aż tak źle? - pyta, kuląc się w rogu kanapy.

- Mam Ci to udowodnić? - unoszę jedną brew do góry.

- Nie musisz, Maggie. - kręci głową. - Skoro Ty twierdzisz, że jest źle, to tak jest naprawdę.

__________________

Coś byle jaki ten rozdział....

Ale nie mam jakoś pomysłów na rozdziały

M x

P.S. Callin wziął się stąd xD ⬇

(Zdjęcie znalezione na grupie "Cień Family" na Facebooku)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Zdjęcie znalezione na grupie "Cień Family" na Facebooku)

(Poprawiony)

calpal96 • calum hood ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz