Direct Message with @Maggie5sosx
@Calum5sos: Hej, Maggie.
@Calum5sos: Nie zamieniłaś ze mną ani słowa od Twojej imprezy urodzinowej.
@Calum5sos: Od ponad trzech tygodni nie dajesz znaku życia.
@Calum5sos: Wszystko w porządku?
@Calum5sos: Czy to znowu coś z Twoją matką?
@Calum5sos: Pamiętaj, że mi wszystko możesz powiedzieć.
@Maggie5sosx: No chyba już nie.
@Calum5sos: Jezu, Maggie.
@Maggie5sosx: Ja nie Jezus.
@Calum5sos: Czemu się nie odzywałaś do mnie?
@Maggie5sosx: Bo tak.
@Calum5sos: Nie ufasz mi?
@Maggie5sosx: Chyba już nie.
@Calum5sos: Czemu?
@Maggie5sosx: Spytaj Nię.
@Maggie5sosx: Może ona Ci powie.
@Calum5sos: To nie tak jak myślisz, Maggie.
@Maggie5sosx: Chyba wiem jak jest.
@Maggie5sosx: Przepraszam, ale jeśli pozwolisz, to udam się do miejsca, w którym już dawno powinnam być.
@Maggie5sosx: Żegnaj, Calum.
Użytkownik @Maggie5sosx opuścił konwersację.
@Calum5sos: O czym ty gadasz, Maggie?
@Calum5sos: Jakie miejsce?
@Calum5sos: To z Nią, to nic dla mnie nie znaczyło.
*pięć minut później*
@Calum5sos: Maggie, przestań sobie robić ze mnie jaja.
*piętnaście minut później*
@Calum5sos: Maggie, odzewij się.
*godzinę później*
@Calum5sos: Pierdolę wszystko.
@Calum5sos: Jadę do Ciebie.
~~~****~~~
Ostatni rozdział!!!!