*6*

483 34 10
                                    

Jay:

Chodziłem se smutny po ulicy. Była 23:33. Zane mnie nie kocha. Wykorzystał mnie. Kto tak robi? Nya.
Brakuje mi miłości i czułości.

Ale co zrobić? No nic nie zrobić

Cole:

Chodziłem sobie rozdarty (to przyklej sie klejem ;^;)
Aż nagle napotkałem Jay'a.
Serce zaczeło mi szybciej bić.

Co sie dzieje???

-...hej Cole-powiedział smutny Jay.

-Co sie stało?-zapytałem

-Nic...

-Ty.Ja.do mnie teraz- złapałem go za ręke i ciągnąłem do domu.

***w domu Cole'a***

-...ładnie tu...-powiedział i usiadł na kanapie.

Hmm... Skoro Jay tu jest to może sie z nim zabawie... Nya jeszcze sie ze mną nie kocha a każdy ma swoje potrzeby. Więc... (͡° ͜ʖ ͡°)

Wyjąłem z szafki kajdanki.

-Jay, do mnie i na kolana-powiedziałem głośno.

-C-co?

-Teraz!

Brązowooki wstał, podszedł do mnie i padł na kolana. Założyłem mu kajdanki i obroże ze smyczą.

-Cole to nie dobry moment...

-Ciii....- i w tym momencie założyłem knebel.

Zapowiada sie dłuuuuuuga noc ♡

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 09, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

*yaoi* Stare CzasyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz