Rozdział 1

164 12 2
                                    

Pierdole, nie wstaje. Pierwsza myśl mojego dnia, jaki ten dzień będzie chujowy.

- Jasmin!! - krzyczy mama.
-Czego?!- odpowiadam krzykiem.
- Grzeczniej prosze troche szacunku. -Moge sie odzywać jak będę chciała, a na szacunek musisz sobie zasłużyć - odpyskowałam.
Poszłam sie ubrać i zrobić lekki makijaż. Z domu wyszłam trzaskają drzwiami. Po chwili usłyszałam głos nie znajomego
- Hej mała.
- Mała?! Mała to może być twoja pała.
- Tak jesteś mała i bardzo pyskata, a ja takie lubie.
- Odczep sie oddemnie pedofilu. Ja cie nawet nie znam. Spadaj!

Zobaczyłam moją przyjaciółke i od razu do niej pobiegłam. Powiedziałam jej co sie stało.
W wielkiej ciszy doszłyśmy do naszej szkoły.

Podeszłyśmy do planu lekcji mamy teraz chemie. Nie nawidze chemi.
- Czy wy jesteście z klasy 2b? - zapytał starszy pan.
- Tak - odpowiedziałam.
- A kto jest waszą wychowawczynią.
- Pani Emily Ceyton.
- Dziękuje.

Nagle dzwoni dzwonek i wchodzimy do klasy.
- Dzień dobry ja nazywam sie Artur Haudston dzisiaj wam o powiem dlaczego narkotyki są zabronione i troche o sexie mam nadzieje, że będziecie grzeczni i mnie słuchali.
- Dobrze dzieci ja was zostawiam i ide do pokoju nauczycielskiego - mówi nasza wychowawczyni .
- Okej zaczynamy na początku porozmawiamy o narkotykach i ich uzależnieniach...

Po krótkiej rozmowie o narkotykach zaczął gadać o seksie.
- Pytanie za 100 punktów kto z was robił to ze swoim wybrankiem lub chłopakiem.
Troche osób z klasy podniosło ręce ja oczywiście, że nie podniosłam. Ale rozumiem przecież mamy 18 lat. Znaczy oni bo ja mam dopiero za 2 tygodnie.

Po lekcjach poszłam do domu i przemyślałam sprawe o tym chłopaku, który mnie zaczepił.

Good Girl Loves A Bad Boy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz