Kiedyś byłam miła.
Dobrze się uczyłam.
Gdy spotkałam ciebie, zaczęłam być szczęśliwa.
Łączyło nas wiele.
Pisaliśmy razem nasze dzieje.
Czekaliśmy razem na dorosłość.
Choć była już w nas dojrzałość.
Zawsze cię kochałam.
Na innych chłopaków nawet nie spoglądałam.
Czego chcieć więcej od naszej miłości.
Tylko wiecznej młodości.
Pewnego dnia nie przyszedłeś do szkoły.
Lecz przyszedłeś do mojego domu jakiś nieznajomy.
Powiedziałeś tylko, że nie pasujemy do siebie.
Otworzyłeś drzwi i wyszedłeś.
Oszołomiona nic nie mogłam powiedzieć.
Tego wydarzenia nie mogłam przewidzieć.
Byłam bezradna.
Czy jestem szkaradna?
Miliony myśli na raz.
Minęło kilka miesięcy.
Ja tylko w depresji.
Widziałam cię z inną.
Jesteś po prostu świnią.
Ta dziewczyna nie jest wcale ładna.
Ja chociaż jestem naturalna.
Od tego czasu jestem chłodna.
Bardzo skromna.
Mało jem i pije.
Nóż wszystkim znajomym ''wbije''.
YOU ARE READING
PRZEŻYCIE
Poetry#2 Miejsce 06.07.16r. Nie wierzę :) #4 Miejsce 04.07.16r. Życie jest pełne wrażeń i emocji. Każdą emocje można zapisać w wierszu i gdy doda się odrobinę fantazji, powstaje się coś niezwykłego i pięknego. Każdy przyzna, że w każdym przeżyciu uc...