Poprzednio w Porwanej:
- Poznaliśmy Hope i jej BARDZO nietypowe życie.
- Trzynastolatka weszła do klubu 18+ i wyrwała w nim wszystkich okolicznych żuli.
- Została u...porwana(i tu niesamowity zwtot akcji) przez...
- ...Luka!
A teraz kontynuujemy!*Rozdział 3*
Lezem sobiem jurz tak od dzieśćenc minut. Skąd to wiem? No przecież każda, normalna nastolatka nosi przy sobie stoper! No i siem tak na ten stoper gapię i sobie myślę, kiedy ten sexi...brzydki brzydal z opryszczalym morda i zembani żółtymi jak menel spod Tesco, przyjdzie mnie pocał....kiedy wreszcie tu przyjdzie i powie mi co tutaj robie. I tak se na ten stoper paczę ipokazuje mi 10:67. Mineło już dźeśięć minut i sześdziesiąt dziewięć sekund od kiedy blond jegomość stad wyszedł! Dżizys, ja nie mogę, muszę się przebrać! Nie może mnie przeciez zobaczyć dwa razy w tej samej stylówce. O DŻIzas, jeszcze pomyśli sobie, ze jakimś bidakiem jestem, a przecież nie jestem! W takim wypatku biorę maszynę do szycia, którą miałam w swojej kopertówce za 20000(0) rubli z Moscav (muwiłam, rze znam rosyjski? Nie? A znam, hueuheuehueu :D :) :-p ). A mówiłam, że Putin jest moim wujkiem? Chyba zapomnilam, bo jezt! A ty się chwalisz, ze autograf od Kwiatkowskiego dostałeś hehhehehe. A mi mój ziomalekten chelikopter kupił i łódź podwodna dał gratis!!!!!!1
Zdejmuje ta sukienke i biore te maszyna do szycia i se tą sukienkę zmieniam troszeczkę. Wow, ale ona słitaśna teraz Omg! *-* Jestem przy różowych renkawkach, kiedy do pokouje brzytkiego wchodzi mój maleńki...znaczy siem ***** ***** **** **** Luke ***** *****.
Nie nom nie mogę on jest taki biuti i w ogóle. Mój kochaniutki blondasek <3 Ubieram się w moja sukienke, bo zapomniałam, że jej nie mam na sobie, a bielizny też nie noszę bo to neimodne. Kiedy znów paczę na Luka ma wytrzeszcz jakby ducha zobaczył.
- Huehueuheue czego gały wybałuszasz hehe :") ???
- Bo wiesz co, ja się w tb zakohalem.
JPWDPOWALE! Podchodzę do neigo na moich 20 cm szpilkach z czystego złota.
- No kuna ja w tb też, bo w końcu Luke Hemmings jesteś, to się muszę w tobie od pierwszego wejżenia zakohać, no nie?
Widze, że jest troszeczkę zmieszany Ojjjejjej ta jego mordeńka jak szczeniaczka, jaki on jest sweeeet! <3
- Ale tak bez bicia? No chociaż na początku muszę, być groziny, bo mi tak autorka każe, bo to, że tak cie koham od razu, to trochem glópie nie? A zreszta to muszę ci coś powiedzieć ważnego. Ja nie jestem Luke Hemmings.
Widze, że smuta i Ow My Bosszzzzz! Ja nie mogę czomu on jest aż tak męski!. Ta grzywka, 20 cm w bicku! I nogi jak....Ej zaraz...Whta, WHAT WHATTTT!!!!??? On nei jest lukem hemmingsem, to kim...
- Kim ty jesteś gadaj, bo ci flaki igłą wypruję, a potem cię wypcham jak jelenia i zszyję na mojej super maszynie od wujka Putina!!! - wydzieram się.
Jest zawstydzony.
- Mam na imię Luke Homoings – zaczyna plakać. - To nie moja wina, to przez te wyszystkie autoreczki co ze mne geja robiom :'( :'(
- Oj Luczku nie placz – przytulam go. - A tak w ogóle po co mnei porwałeś?
- Bo musisz mi pomóc w misji specjalnej.
OMFGGGGG! Mam mu pomóc w czymś. Jaram się jak Żym za Nerona!!!!
- Jakiej – pyatm podekscytowa.
- Musisz mi pomóc odzyskać męskość – nadle placze. - Chcę być znów Lukiem Hemmingsem i śpiewać pioseneczki z kumplami i mieć dziewczynę!
CZYTASZ
[PORADNIK] Jak NIE pisać książek
HumorJest sobota, starasz się dojść do siebie po ciężkim tygodniu. Wpadasz na spontaniczny pomysł. Napiszę coś! Zatem włączasz kompa, robisz sobie coś do jedzenia, zakładasz słuchawki, puszczach ulubiony kawałek. Widzisz pustą stroną. Stronę, na której z...