Emma~15 lat
Przeprowdziła się z rodzicami do Port Talbot.
W poprzedniej szkole była przezywana,torturowana itp.
W wieku 15 lat zaczyna "nowe życie" w nowej okolicy, szkole...
Wybiegałam z jakiegoś budynku, wpadłam w ręce jakiegoś kolesia. Zatkał mi buzie i chyba prowadził mnie do budynku. Nie wiem. Obudziłam się spojrzałam na moje ciało. Byłam w bieliźnie. Podchodzi do mnie ten koleś i obmacuje i zarazem całuje...
-Nie, nie i nie!!!!! -krzyczę
-Kochanie cii... Cii... To tylko sen. - całuje mnie Leo w czoło i kołysze na boki.
-Dziękuje - mówię
-Nie masz za co. Kocham Cię - mówi Leo i całuje mnie w usta.
-Ja ciebie też.
-Chodź idziemy spać -Dobranoc Księżniczko
-Dobranoc
Była godzina 9;58 wtedy z Leo się obudziliśmy, ubraliśmy i standardowo zjedli śniadanie. Jak te wszystkie czynności zrobili była godzina 11;00. Mieliśmy iść na jakieś spotkanie Leo z menadżerem, ale ja idę z Rozallie (kolażenka Emi) do galerii.
-Nie możesz się pośpieszyć? - powiedział Leo, a raczej krzyknął.
-No już, już... - powiedziałam
Zeszłam na dół ubrana w:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nie chciałam jakoś się szykować więc postanowiłam na swoje.
-Idziesz? - zapytał Leo
-Tak, chodź
Wyszliśmy Leo poszedł do jakiegoś wielkiego budynku, a ja do galerii.
Ogólnie to cały dzień praktycznie nic ciekawego nie robiłam. Wróciłam z Leo do domu i się wykąpałam zjadłam kolację i położyłam się spać
-Dobranoc Kochanie - powiedział Leo i pocałował mnie.
-Dobranoc - powiedziałam i odwzajemniłam pocałunek.
