...2...

27 5 1
                                    

Tydzień wcześniej!

Otworzyłam oczy i jak każdego poranka ujrzałam Jacka. Rozpromieniona twarz chłopca podniosła moje kąciki ust ku górze. Odwróciłam się, na moją twarz wkradł się wielki rumieniec.

- Wstała księżniczka? - powiedział przybliżając swój tors do mych pleców.

-Nie. - odpowiedziałam stanowczo i odwróciłam się do niego. - Wstałam ja, głuptasie. - Dodałam dotykając palcem nos bruneta.

Zciągnęłam z siebie kołdrę i usiadłam na łóżku. Myślałam chwilę co mogę zrobić, jednak moja czynność została przerwana przez dotyk Jacka.

- Kocham Cię. - szepnął mi do ucha, całując przy tym mój kark.

- Ja ciebie też... - rozmarzyłam się. Jak zwykle, przerwano mi. Zamiast pocałunku czułam ślinę, nie przeszkadzało mi to. Chłopak lekko wgryzł się w szyje, zostawiając mały ślad, tak zwaną malinkę.

It's hurt me.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz