Wychodząc ze szkoły byłam taka padnięta , nic mi sie nie chciało .
Ale w głowie miałam moje dzisiejsze spotkanie z Harrym , fajnie by było go poznać tak bliżej wydaje sie być na prawde fajny . I w przeciwieństwie do Cam'a nie jest bipolarny .
Byłam już w domu i szykowałam sie na spotkanie z lokowatym , gdy nagle do mojego pokoju wparował Cameron.
- Co to ma do cholery być ? - krzyknął do mnie pokazując mi w telefonie sms od Harry'ego do niego .Skurwysyn :
Dzisiaj wiedzę się z twoją niunią , mogę zagwarantować nie będzie już dziewicą .- Czy ty wybierasz się na spotkanie z nim ? - zapytał nieźle wkurzony .
- Miałam zamiar ale już mi sie odwidziało - powiedziałam zgodnie z prawdą.
- To dobrze - powiedział podchodząc do mnie i kładąc swoje ręce na moje biodra - Mam jedną prośbę , słuchaj mnie bo widzisz że nie chce dla ciebie źle - powiedział spokojnym głosem .
- Przepraszam , będę już słuchać - odpowiedziałam .
Nie rozumiałam dlaczego on tak na mnie działa gdy położył swoje ręce na moje biodra przeszedł mnie taki przyjemny dreszcz nie do opisania.
- Może oglądniemy jakiś film ? - zaproponowałam.
- Jasne - odrazu odpowiedział z uśmiechem .
Odpalilismy jakąś komedie a ja przytuliłam się mocno do jego torsu , w tamtym momencie byłam najszczęśliwsza na świecie i czułam się tak bezpiecznie .~ CAMERON ~
Każdy z moich znajomych myśli że ja chcą ją tylko rozdziewiczyc i zostawic tak jak każdą , ale ona jest inna . Taka nie winna , czuła nie do opisania . Cholernie sie o nią martwię , chyba jestem zakochany ale to do mnie nie podobne .
Po wtuleniu się w moją klatę długo nie wytrzymała odrazu zasnęła , było mi tak przyjemnie jak nigdy .| Następny dzień |
Gdy rano się obudzialam przeczytałam sms od Cameron'a że za niedługo będzie . Szybko się ubralam i udałam do jego samochodu który stał na podjeździe .
- Hej skarbie - powiedział po czym pocałował mnie w policzek .
- Hej - odpowiedziałam z uśmiechem.
Dojechaliśmy.
- Cameron mógłbyś mi dać swój telefon? - zapytałam bruneta z uśmiechem.
- Jasne - chłopak wyciągnął swój telefon i kierował go w stronę mojej ręki. - A mógłbym wiedzieć po co? - zapytał gdy telefon był już w mojej ręce.
- Chcę pokazać coś pewnej osobie - odpowiedziałam z uśmiechem i pokazałam palcem na Harry'ego stojącego nie daleko. Czekoladooki zmarszczył brwi a ja wyszłam z samochodu, udałam się szybkim krokiem do chłopaka stojącego przy drzewie i jego " ziomków "
- Witaj Harry - powiedziałam z jadem. - Cześć co się stało że wczoraj nie przyszłaś? - zapytał chłopak ze " smutkiem ", podczas gdy ja grzebałam w telefonię Cameron' a.
- oh.. może dlatego - pokazałam chłopakowi telefon. Harry zrobił gigantyczne oczy i zaczął się jąkać.
- Ale... Ale to nie tak jak myślisz - odpowiedział. Popatrzyłam tylko na bruneta z kpiną i sprzedałam mu z otwartej dłoni najmocniejszego liścia jakiego kiedy kolwiek zrobiłam.
- Nie - powiedziałam na odchodne.Po 2 godzinach lekcyjnych podbiegł na korytarzu do mnie Cameron i pierwsze co zrobił to podniósł mnie na ręce a później zaczął całować moją twarz.
- Nie wiedziałem że zadaje się z najbardziej ostrą laską w tej szkole - powiedział z wielkim uśmiechem.
- Nie mogłam się powstrzymać - uśmiechnęłam się równie szeroko jak on. Reszte dnia spędziłam przyjemnie z przyjaciółmi Cameron'a, teraz już mogę stwierdzić że to także moi przyjaciele. Wróciłam do domu zjadłam obiad i odpaliłam laptopa reszte wieczoru spędziłam z bajkami, chociaż Cameron wciąż pisał czy nie wyjdę ale zdecydowanie chciałam odpocząć.--------------------
Witam po tak długiej przerwie, postaram się raz na tydzień aktualizować książkę 🙈. Wiecie wakacje dużo czasu, i chciałabym podrasować swoje pisanie, mam nadzieję że rozdział się spodobał. 😙
CZYTASZ
Two Bad Boy H. S/ C. D
AltelePewna dziewczyna przeprowadza sie z Londynu do Los Angeles. Dwóch wrogów ze szkoły zakochuje się w dziewczynie. Co z tego wyjdzie? Czy Lili zakocha się w którymś adoratorze? Czy z nim będzie ? Ciekawi? Zapraszam do czytania