7

1.8K 154 4
                                    

Gdy następnego dnia wróciłem całkiem wcześnie z pracy, na podjeździe przed moją chatką stał samochód i dom był otwarty.
Domyśliłem się że Nat musiała już wrócić. Gdy wszedłem do środka nie mogłem poznać swojego salonu. Pojawiła się dodatkowa komodo-szafka, i kilka kartonowych pudeł, a na moich, zawsze pustych półkach, stały teraz różne książki i figurki.
Rudowłosa, była aktualnie zajęta składaniem kolejnej komody w mojej sypialni.
-Może Ci pomóc?- spytałem, widząc że dziewczyna nie daje sobie rady, mimo że nie za bardzo mi się podobał pomysł posiadania, kolejnego mebla.
Przestraszona podniosła głowę i jak mnie zobaczyła od razu wstała i chciała podbiec do mnie, jednak moja Sierotka podknęła się o deskę i prawie by upadła, gdyby nie ja, jej Bohater, w ostatniej chwili jej nie złapał.
-Nick!- powiedziała głośniej, gdy była już bezpieczna w moich ramionach.- Jak ja się za tobą stęskniłam...


Niespodzianka ◾5 ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz