8

1.7K 151 0
                                    

Kilka dni później
Była już prawie godzina zamknięcia kawiarni. Ja siedziałem za ladą, a Natalia obsługiwała ostatnich klientów. Było tak jak planowaliśmy ponad rok temu. Idealnie.
Poszedłem na zaplecze sprawdzić czy niespodzianka dla Nat jest na swoim miejscu. Gdy upewniłem się, że wszystko jest na swoim miejscu, wróciłem za ladę.
W tym samym momencie do kawiarni weszły Axele i Liv. Studentki ekonomii i moje siostry.
-Nicolasss!!- krzyknęły, strasząc mi klientów, gdy tylko mnie zobaczyły i pobiegły do mnie mocno się przytulając.
Mimo, że miały po ponad osiemnaście lat, zachowywały się jak dzieci. Owinięty przez siostry (jakkolwiek źle to brzmi) dostrzegłem jak Nat śmieje się z mnie w rogu sali.
-Dziewczyny, też się za wami stęskniłem, ale to nie powód by mnie teraz zagnieść. Macie "misję" do wykonania, ja zresztą też.
-Dobra, Ax!- Liv pierwsza mnie puściła.- Idziemy!
-Nat!- tym razem odezwała się Axele.- Zabieramy cie gdzieś!
-Ale ja pracuje.- broniła się przed towarzystwem moich sióstr moja narz... dziewczyna.
-Masz wolne.- uśmiechnąłem się.
-Nick... Naprawdę?- pokiwałem twierdząco głową.- Okk, już biegnę po swoje rzeczy, za dwie minuty wracam!- powiedziała i zniknęła na zapleczu. Czy wspominałem że one się mega bardzo lubią?
Popatrzyłem na młodsze siostry.
-Tylko się nie wygadajcie!!
...

Niespodzianka ◾5 ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz