Nazywam się Lucy Stone i mam 19 lat. Ludzie postrzegają mnie jako zwykłą dziewczynę, chociaż wewnątrz jestem zupełnie inna. Od kiedy pamiętam zawsze czułam się inna od moich rówieśników. Wśród nich miałam tylko jedną przyjaciółkę, która jako jedyna nie bała się do mnie odezwać. Być może inni unikali mnie dlatego, że od urodzenia mam białe włosy, które są dość rzadko spotykane. Od dziesiątego roku życia mieszkałam w sierocińcu; zostałam odebrana od ojca, który znęcał się nade mną psychicznie i fizycznie. Do tej pory, nie mogę zrozumieć dlaczego ojciec aż tak mnie nienawidził. Czasem potrafił być najlepszym tatą na świecie, ale zaraz później zmieniał się w potwora. Nie znam swojej matki, ponieważ jak mówił ojciec, uciekła gdy byłam niemowlęciem. Gdy miałam jedenaście lat, wraz z Rachel - moją przyjaciółką, odkryłyśmy, że mogę zobaczyć przeszłość innych ludzi, ale tym samym odczuwając ból, który oni doznali. Obiecałyśmy wtedy sobie, że to będzie nasz największy sekret. Gdy skończyłam szesnaście lat, Rachel adoptowała jakaś rodzina, a mnie kilka dni przed tym spotkało coś strasznego. Dwa lata później wypuszczono mnie z sierocińca i dostałam mieszkanie. Od tamtej pory na zewnątrz wychodzę tylko w mojej pelerynie, dzięki której maskuję ślady swojej przeszłości.
YOU ARE READING
Sekret (Avengers)
FanfictionCzy tajemnica dziewczyny wyjdzie na jaw? Czy zrobi w swoim sercu miejsce na miłość? Czy pokaże innym co skrywa pod peleryną?