-Wstawaj...-Daj mi jeszcze 5 minut El.
-Jest mały zasadniczy problem...
-Jaki?- zapytałam zaspanym głosem.
-Mam na imię Harry, a nie Eliott.
Czekaj co?
Harry?
Już jesteśmy na miejscu?
Otworzyłam powoli oczy i po chwili zauważyłam już uśmiechniętego loczka.
-Ooo... Jak ja za tobą tęskniłam Hazz!- zawołałam i rzuciłam się na bruneta...
-Ale wyrosłaś... Ile minęło od naszego ostatniego spotkania?
-3 lata minęły... - uśmiechnęłam się - Za to ty Styles nic się nie zmieniłeś...
Na twarzy chłopaka pojawił się grymas?!
Ciekawe co znowu źle zrobiłam...
-Choć bo już czekają na nas z kolacją...
-Dobrze... Co upichciłeś?
-Spaghetti...
-Nauczyłeś się w końcu gotować? - zapytałam zaskoczona - Myślałam że szczytem twoich umiejętności kulinarnych są kanapki!
-A kto powiedział że gotowałem to sam? - zapytał - Zresztą człowiek potrafi się zmienić przez cholerne 3 lata.
-Może i tak, ale ty i tak zawsze będziesz dla mnie moim kochanym kuzynem który na weselu u cioci Carmen wycierał gluty w moją sukienkę!
-Nie do końca Ambs... Ludzie często się zmieniają i ja proszę cię o jedno...
-Zamieniam się w słuch Haroldzie...
-W szkole nie podchodź do mnie i moich kolegów, bo możesz mieć przez to kłopoty...
-Czy ty sobie żarty robisz? Przyznaj się! - zaśmiałam się gorzko.
-Do czego?! - zapytał zdezorientowany.
-Ty się wstydzisz mnie i Eliotta.
Wiedziałam że tak będzie od samego początku...
-Wcale tak nie jest...
-Daruj sobie Styles... Winny zawsze się tłumaczy...- warknęłam.
Nie czekając chwili dłużej poszłam w stronę drzwi...
Nie przeszłam nawet połowy drogi która dzieli mnie od drzwi, gdy poczułam jak czyjeś dłonie obejmują mnie w tali.
-Ja jeszcze nie skończyłem Amber.
-Ale ja tak.
-Proszę wysłuchaj mnie...- powiedział i po chwili kontynuował - Robię to dla waszego dobra...
-A teraz ja Ci coś powiem... Dla twojego własnego dobra nie odzywaj się do mnie... Od dziś jesteś jedną z wielu osób na których się zawiodłam...
Wyrwałam się szybko z uścisku chłopaka i zostawiłam go oszołomionego na podwórku.
Myliłam się...
To nie mój kochany Harry...
To jest chłopak którego widzę po raz pierwszy w życiu...
TEN teraźniejszy Styles nawet w najmniejszym stopniu nie przypomina MOJEGO HARREGO sprzed kilku lat.
_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_
Mamy 3 :)
Jak bedzie 5 ⭐️ i 5 ✏️ dodam następny :)
CZYTASZ
Never
FanfictionPoznaj historie Amber, ktora jest zmuszona wraz z swoim bratem Eliottem do zamieszkania u swojej Cioci w Holmes Chapel...