Zachód...
Zostawiłeś mnie
Myślałem, że zostaniemy ze sobą na zawsze
Obiecywałeś nieskończoną przyjaźń
Wędrowałeś ze mną
Należałeś do mojej paczki
Opuścili mnie
Ty też
Oni obiecywali, że zostaną
Obiecywali, że nigdy nie opuszczą
Popełniłem tylko jeden błąd
Przeprosiłem
Było za późno
Odeszli jeden po drugim
Wtedy, myślałem, że chociaż ty zostaniesz
Ale musiałeś odejść
Pójść za grupą
Zostawić mnie pociętego, zdeptanego i wyrzuconego
Widzę, że na swoich promieniach ciągniesz następnych
Nastawię drugi policzek
Czekam na nich
Czekam, aż obiecają i odejdą
Jak każdy
Podejdźcie
Udam, że wam wierze
Dam radę
kogo oszukuję
O, jesteście już blisko
Witajcie, przyjaciele
CZYTASZ
To czego nie mogę powiedzieć
PoetryTo jest to co siedzi mi w głowie. To za co zostanę odrzucony. To o czym myślę cały czas. Zbiór moich myśli. Streszczenie mojej twórczości i wiedzy. Mój sposób na wyrażenie siebie.