Trzy miesiące po wydarzeniu :
-Mamo !!! - wołałam .
Brak odpowiedzi . Znowu wołam i nic . Wystraszyłam się i jak najszybciej pobiegłam do pokoju rodziców . Weszłam i zobaczyłam martwą mamę na łóżku .Podeszłam wolnym krokiem i upewniłam się w swoim przekonaniu. Szczerze spodziewałam się tego , ale nie tak szybko . Zaczęłam płakać i żalić się nad sobą. Poszłam
po komórkę i wybrałam numer do taty . Pomyślałam , że pewnie nie odbierze , dlatego lepiej napiszę sms-a .Tata
654 788 432Blair:
Tato mama nie żyje przyjedź do domu . Szybko !!!
18:56
WyświetloneTata
Kochanie już jadę . Zachowaj spokój . Zadzwoniłem na pogotowie . W sobotę będzie pogrzeb .
18:57
Tak wyglądała nasza rozmowa .W sobotę wieczorem wyjęłam z szafy lampion , który dostałam od taty na urodziny . Napisałam na nim list do mamy .
Droga Mamo !
Dzisiaj był twój pogrzeb . Bardzo płakałam , pewnie wiesz . Tęsknie . Kocham Cię ! Pamiętaj o mnie .
BlairO 00:00 wyrzuciłam go w powietrze i płakałam patrząc jak wzbija się wysoko do nieba . Nadal nie mogę uwierzyć co się stało . Kolejny najgorszy i najsmutniejszy dzień w życiu .
CZYTASZ
Marzenia
Teen FictionNazywam się Blair. Mam 14 lat. Mieszkam w małym mieście pod Warszawą. Od piątego roku życia moją pasją stało się śpiewanie. Moja rodzina nie akceptuje moich zainteresowań . W szkole nie jestem zbyt lubiana , dlatego jestem samotnikiem . A to wszystk...