Przytuliłam swoją przyjaciółkę i powiedziałam jej by się nie martwiła. Może i byłam tylko raz w prawdziwym związku, który nie ma szczęśliwego zakończenia, ale sądzę, że Dylan w końcu się opamięta.
Anabelle podziękowała mi za słowa pocieszenia i zaproponowała byśmy obejrzały jakiś film na co ja się zgodziłam.
W ostateczności zdecydowałyśmy by obejrzeć Love Rosie.W trakcie ,,seansu" usłyszałam pukanie do drzwi.
- Poczekaj chwilkę - oznajmiłam a Ann pokiwała głową
Za drzwiami ujrzałam ciemnowłosego z uśmiechem na ustach. Nie wiem co go tak cieszy skoro nawet nie potrafi zadbać o szczęście swojej dziewczyny.
- Czego chciałeś - fuknęłam chytro
- Dostałem informację, że jest tu Anabelle. Muszę jej coś powiedzieć.
- Nie wystarczająco ją skrzywdziłeś? - spytałam a chłopak popatrzył się na mnie jakby nie wiedział o co chodzi - Jest smutna i to przez ciebie.
- Słuchaj, to już przeszłość - westchnął a ja do końca nie wiedziałam o co mu chodzi
- Co masz na myśli?
- Nie kocham jej. Wykorzystałem ją by się do ciebie zbliżyć Chloe, proszę...
- Wynoś się! Dupek! Jak mogłeś?! - próbowałam go wyrzucić z mieszkania, lecz nie miałam na tyle siły
- Powiedziała, że masz się stąd wynieść - ku mojemu zdziwieniu za ciemnowłosym stanął Charlie. Dylan spojrzał na niego i odszedł by nie zrobić sobie większych problemów.
Przytuliłam blondyna mocno i po chwili udałam się z nim do salonu gdzie czekała zadowolona Ann.
- Cześć Charls - powiedziała z uśmiechem, który po chwili zniknął - Co wy tacy... ?
- Dylan tu był.. i powiedział prawdę. Wykorzystał cię by zbliżyć się do mnie. Myślę, że się we mnie zakochał. - oznajmiłam a w oczach dziewczyny pojawiły się łzy. Wyminęła mnie i szybko uciekła z domu.
- Ann zaczekaj! - krzyknęłam i chciałam pobiec za nią, lecz Lenehan mnie powstrzymał
Usiadłam zrezygnowana na kanapie i spuściłam głowę.
Nastąpiła chwila ciszy, którą przełamał głos Charliego.
- Wiesz, chyba w końcu nastąpiła ta chwila i muszę ci powiedzieć prawdę o nim. A więc.. chodziłem z nim kiedyś do szkoły - powiedział a ja nie mogłam w to uwierzyć - był znany z tego, że zabawiał się dziewczynami i porzucał. Nie chciałem ci o tym mówić bo myślałem, że się zmienił. Myliłem się, jest takim samym frajerem jak przedtem.
Byłam nieco zła na Charliego, że mówi mi o tym dopiero teraz, ale wiem, że blondyn jest dobrym człowiekiem i nawet takiemu dupkowi jak Dylan chciał dać szansę.
CZYTASZ
Basketball |Charlie Lenehan ✔
FanfictionCharlie to 17 letni chłopak, który jest kapitanem szkolnej drużyny koszykarskiej. Chloe to o rok młodsza uczennica, której Lenehan wpadł w oko. Niestety jest jeden problem - ona nienawidzi koszykówki.