Charlie
Chloe opowiedziała mi o wczorajszym powrocie do domu i o tych wszystkich zakazach, co mnie trochę rozśmieszyło.
Spotkaliśmy się przed wejściem głównym do szkoły, bo przecież kontaktów w szkole nie mogą nam zabronić.- Cześć skarbie - oznajmiłem dając jej buziaka w policzek, ta tylko lekko się zarumieniła i posłała mi uśmiech
W szkole napotkałem na sobie złowrogie spojrzenia ludzi z drużyny koszykarskiej. Wiedziałem, że w końcu czeka mnie rozmowa z trenerem.
Jak na zawołanie pojawił się za Troy'em i podszedł do mnie.
- Słuchaj chłopie - rzekł - Jestem zmuszony stawić ci warunek.
O co mu chodzi?
- Albo dziewczyna albo koszykówka. Nie ma cię od 2 miesięcy! Posadę kapitana straciłeś już dawno.
Wdech i wydech.
- Coach posłuchaj. Koszykówka to moje życie i każdy o tym wie. Jednak moje serce skradła Chloe i to teraz jej muszę poświęcać czas. Przepraszam.
- A więc odchodzisz?
Nic nie odpowiedziałem tylko pokiwałem głową na tak i wróciłem do sali lekcyjnej.
*
- Powiedziałam rodzicom, że mam zajęcia dodatkowe, także mamy dodatkową godzinę razem - oznajmiła mocniej ściskając moją rękę
- Chodźmy na plażę. Nie mówiłem ci o tym, ale to moje miejsce do przemyśleń. A teraz gdy ludzie pracują i się uczą to nie ma tam nikogo.
- Zgoda - powiedziała z uśmiechem
Plaża była nieco dalej od szkoły, ale dla ciepłych promieni słońca i fal obijających o ląd opłacało się tam iść.
Nie chciałem być cały z piasku, a Chloe tym bardziej więc usiedliśmy na dużych głazach, które nie są takie niewygodne jak się wydaje.- Tu jest cudownie - oznajmiła patrząc daleko przed siebie
- Ty jesteś cudowna - zachichotałem
- Um.. dziękuję - zaśmiała się a ja razem z nią
Splotliśmy razem nasze ręce a nasze twarze dzieliły tylko milimetry.
- Kocham cię, Charlie - wyszeptała w moje usta
- Też cię kocham, Chloe - powiedziałem i wpiłem się w jej cudowne usta
Nigdy w życiu nie byłem taki szczęśliwy.
Ta dziewczyna działa na mnie jak nikt inny.Kochani
Myślę, że powoli zbliża się koniec basketball. Jak widać Chloe i Charlie są szczęśliwi a kara dziewczyny w niczym jej nie przeszkadza.
Skończyły mi się pomysły na rozdziały i nie chcę tego ciągnąć tak, by zanudzało wszystkich.
Na prawdę nie wiem czy coś jeszcze dopiszę czy ustawię opowieść na zakończoną a rozdział 31 będzie epilogiem.Pozdrawiam x
CZYTASZ
Basketball |Charlie Lenehan ✔
FanfictionCharlie to 17 letni chłopak, który jest kapitanem szkolnej drużyny koszykarskiej. Chloe to o rok młodsza uczennica, której Lenehan wpadł w oko. Niestety jest jeden problem - ona nienawidzi koszykówki.