ZAWIESZONE. Będziesz mój!

2.1K 63 1
                                    

            Czwartek, godzina 8.00, Liceum w Greenville.

            Duży nowoczesny budynek, na który została przeznaczona większość dotacji dla miasta. Przed nim rozciąga się dziedziniec, na którym jak co dzień spotykają się mniejszości kulturowe szkoły. Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś o uczniach tej placówki, to właśnie masz szansę.

            Spójrzmy w lewo. Na trawie, pod największym drzewem, ćwiczą cheerliderki. Ich kapitan, Jo Vreeland, poprawia właśnie swoje lśniące blond włosy i krytykuje pierwszoklasistkę stojącą na szczycie piramidy. Macha zirytowana ręką i cały zespół powtarza układ jeszcze raz. Jo jest perfekcjonistką i tylko perfekcja może ją zadowolić.

            Podchodzi do niej Christopher Blake i całuje na powitanie. Vreeland oczekuje ideału w każdym calu, a ten chłopak taki jest. Przystojny i zabawny. Kapitan drużyny siatkówki, jeden z najlepszych uczniów w szkole, przewodniczący. Zapewnione miejsce w Lidze Bluszczowej i koronę króla balu. Patrzymy jak odchodzi do swoich kumpli z drużyny, którzy witają go serdecznie i poklepują po ramieniu. Zajmują miejsce zupełnie obok cheerliderek, to oczywiste.

            Po przeciwnej stronie siedzą kujoni. Gromada dzieciaków w okularach i aparatach na zębach, otoczona opasłymi książkami. Eksperci od chemii organicznej i biologii dla zaawansowanych. Laureaci elitarnych konkursów. W tej szkole kujoni i sportowcy żyją w zadziwiającej symbiozie. Korepetycje za spokój psychiczny.

            Niedaleko nich rozłożeni są prawnicy i dyskutanci. Dalej na lewo, muzycy, a obok koło teatralne. Pod pomnikiem wielkiej pumy, maskotki szkoły, siedzą artyści. Skejci zajmują schody, a Emo i Goci, siedzą w grupkach przy budynku szkoły. Obrzeża przy parkingu należą do niewidzialnych. Do tych, którzy nie pasują do żadnej z grup, niezauważonych przez nikogo, przeciętni uczniowie, którzy żyją i nikomu nie przeszkadzają, ale również nikt nie zapamięta. Ich jednak zostawmy w spokoju, bo to nie na nich skupia się nasza historia.

            Wszystko toczy się zwykłym codziennym rytmem. A potem pod szkołę podjeżdża żółta taksówka i wysiada z niej Ona.

            Idzie pewnym siebie krokiem, nie rozglądając się niepotrzebnie na boki. Daje wszystkim czas, aby na nią popatrzeć i całą swoją postawą pokazuje, że to jej się podoba. Jej ciemne oczy mówią „dajcie mi godzinę, a cała ta szkoła będzie leżeć przede mną na kolanach”. I może faktycznie tak będzie. Uśmiecha się zadowolona.

            Tym co najbardziej przyciąga wzrok są jej włosy. Długie, czarne, ale z czerwonymi pasemkami. Następnie zauważasz jej styl ubierania: ciężkie buty, bardzo obcisłe ciemne dżinsy, które podkreślają zgrabne nogi, dopasowana czarna koszulka i skórzana kurtka tego samego koloru. Przyciąga wzrok i emanuje zarówno seksem jak i urokiem, choć bardzo trudno połączyć te dwie rzeczy.

            Kiedy zatrzymuje się w połowie, wszyscy wstrzymują oddech. Podchodzi do Christophera Blake’a i uśmiecha się z nieukrywaną pewnością siebie.  

- Cześć, jestem Alex – mówi po prostu. Chłopak wygląda na zdziwionego.

- Christopher.

- Pewnie jeszcze o tym nie wiesz, ale będę twoją nową dziewczyną.

            Wszyscy wciągają powietrze i nikt nie jest w stanie oderwać od niej wzroku, nawet po to aby zobaczyć zszokowaną twarz Jo Vreeland.

            Alex, jak sama się przedstawiła, mruga do Chrisa i mija go. Wchodzi do szkoły, bardzo zadowolona z siebie. Kiedy tylko zamykają się za nią drzwi wybucha wrzawa i wszyscy zaczynają mówić jednocześnie.

            Już wiadomo, że o tej dziewczynie będzie głośno.

Będziesz mój!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz