Zaczęłam oglądać komentarze pod moim i Artura zdjęciem. Zdania były podzielone jedne były ,,O jeju jak słodko , szczęścia" , ,, Boże jaka Wstrętna" od tego zaczęły się tzw.spiny. Zobaczyłam po tym że Artur jest dostępny a ja dostałam zaproszenia do znajomych od Sylwii Przybysz i Lipki. Dostałam jeszcze dużo zaproszeń i wiadomości od dziewczyn z arturonators. Po tym zobaczyłam że Artur skomentował nasze zdjęcie napisał ,,Tak ,bez spin mam dziewczynę Veronika 💘 ". Wtedy skończyła się tzw. Spina a ja wreszcie poszłam spać.
Wstałam około godziny ósmej. Wzięłam szybko jakieś ubrania i się ubralam po tym zeszłam na dół gdzie siedzieli moi rodzice i rodzina Sikorskich.
-Veronika mamy ci coś do powiedzenia ,chłopcy zaproponowali że możesz zostać u nich tydzień a my przez tydzień będziemy się wprowadzać. Będziemy mieszkać 4 ulice dalej od domu chłopców-powiedzial mój tata.
Wzrok padł na mnie , nie wiedziałam co powiedzieć. Z jednej strony chciałam zostać a z drugiej nie ale zdecydowałam się.
-Bardzo chętnie , ale nie mam ubran i kosmetyków ? -powiedzialam
W tej chwili mama dała mi kopertę z pieniędzmi i powiedziała.
-Idz kup sobie cos.
Artur zaczął się do mnie milo uśmiechać.
-To może ja pójdę z Veroniką do galerii , ja też muszę sobie coś kupić ?-zaptoponował Artur
Moja mama się zgodziła a Artura mama powiedziała że są wakacje a jak się dobrze dogadujemy to mogę zostać oraz iść z Arturem.
-To my wychodzimy -powiedzial Arti.
Wyszliśmy od domu Sikorskich było niedaleko do galerii więc poszliśmy na nogach. Artur trzymał mnie za rękę przez całą drogę. Przed galerią jakieś dziewczyny go zaczepiły. Arti zrobił sobie z nimi zdjęcia i chwile podgadal,byly miłe. Weszliśmy do H&M'u ja wzięłam 3 podkosuzlki , 2 sukienki , 1 spódnice i 2 crop topy. Artur wziął koszule i bez przymierzania wziął ją a ja wzięłam swoje ubrania. -Moze pójdziemy do Starbucks'a?-zaptoponował Artur
-Wiesz bardzo chętnie -powiedzialam
Wziął mnie za rękę i poszliśmy do kawiarni. Tam wzięliśmy picie i usiedlismy. Siedzieliśmy tam około godziny. Nix nie mówiłam Arturowi ani Jeremiemu ze mam jutro urodziny więc będzie wszystko na spontanie. Artur wziął mnie za rękę kiedy siedzieliśmy w kawiarni cały czas patrzyłam się mu w oczy a on mi , to było na prawdę urocze.
Poszliśmy już do domu Artura cały czas trzymając się za ręce. Pod prawie domem Artura dostał on wiadomość i spytal mnie :
😎😎😎
Hejka💘 Myślę ze wam się podoba 💟 Pamiętajcie ze komentarze i serduszka dają motywację💝😗
Autorka💘
CZYTASZ
Przypadek?\Artur Sikorski Fanfiction
FanficVeronika-prawie 15 letnia dziewczyna uzdolniona muzycznie. Rodzice planują przeprowadzić się do Warszawy przed przeprowadzką rodzice planują spotkac się ze starymi znajomymi z Warszawy. Dziewczyna spotyka tam swoich dwóch idoli...