3. Mecz Quidditcha.

2.1K 145 2
                                    


Trwał mecz Quidditcha. Potter i Malfoy lecieli za Złotym Zniczem. Jeden próbował prześcignąć drugiego. Byli coraz wyżej i wyżej. Jeszcze chwila. Tylko moment. Udało się!

- GRYFFINDOR WYGRAŁ! - usłyszeli, a uczniowie Domu Lwa zaczęli krzyczeć z radości.

Wszyscy zawodnicy zlecieli na swoich miotłach na boisko, aby następnie udać się do szatni. Poza jednym...

Jeden z uczniów Domu Węża - blondyn o stalowoszarych oczach podleciał na swojej miotle do kasztanowłosej Gryfonki na trybunach. Większość uczniów śledziła jego poczynania. Dzieliła ich już mała przestrzeń. Spoglądali na siebie.

- Granger, pozwól mi zabrać cię na lot twojego życia - powiedział z delikatnym uśmiechem na ustach.

drabble ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz