13. Przeprosiny.

1.5K 117 2
                                    


Hermiona stała przy drzwiach wejściowych do jej domu. Słyszała pukanie dochodzące od nich, lecz nie zamierzała otwierać. Nie po tym, co zrobił. Po raz kolejny. Nie zamierzała mu wybaczyć. Nigdy. Miała już dość.

- Granger, otwieraj te cholerne drzwi! - krzyczał chłopak, który stał po ich drugiej stronie.

- Nie ma mowy, Malfoy!

- Będę tu stał dopóki ich nie otworzysz!

Po dość długim namyśle Hermiona postanowiła je otworzyć. Gdy to zrobiła, była w szoku. Dracon był ubrany w czarny garnitur, a w dłoniach miał bukiet róż i pudełko jej ulubionych czekoladek.

- Przepraszam.





Po dość długim czasie dodaję kolejne drabble. Podoba Wam się? :D

drabble ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz