Tak, powracam do żywych. Enjoy!
P.S. Tak właśnie wyobrażam sobie Alyss :)
Alyss POV:
Tą szczęśliwą dziesiątkę, którą przysłał mi szef Baskerville dwa dni później, wysłałam na poszukiwania zaginionego pieska. Co teraz mam robić? Postanowiłam pojechać i jeszcze raz obejrzeć wszystkie ciała. Dwa z nich coś łączyło. Trzecie wydawało się być... przypadkiem. Skutkiem ubocznym całego przedsięwzięcia. Jednak coś musi być na rzeczy. Wzięłam pod uwagę czas, miejsce, osoby. Aż trafiłam na kilka bardzo interesujących, a co więcej prawdopodobnych, teorii. Przerwał mi telefon od Mycrofta.
Sherlock POV:
-Wiesz jaki dziś dzień?- zapytałem Watsona, który przyszedł mnie odwiedzić.
-Czwartek.
-Nie. Dzisiaj jest pojutrze od przedwczoraj.
-Aha. To tak wiele wyjaśnia.
-Dzisiaj wraca Mycroft.
-Skąd? Powiesz mi wreszcie?
-Nie.- wymianę zdań przerwał nam dzwonek do drzwi. Wystrzeliłem z fotela jak z procy i zbiegłem na dół, skacząc po trzy stopnie. Otworzyłem drzwi i wepchnąłem brata do mieszkania, nawet się z nim nie witając. Kiedy usiadł na sofie zapytałem prosto z mostu:
-I co dowiedziałeś się czegoś?
-Tak, mnie też miło cię widzieć- powiedział rozbawiony- Dowiedziałem się wiele. Nawet więcej niż bym chciał. Ale nie mogę powiedzieć ci wszystkiego. Ale to co usłyszysz, powinno ci wystarczyć. Przez wiele lat mieszkała w Walii. Jej rodzice to William i Theresa Herondale. Zginęli w pożarze, gdy była małą dziewczynką. Jej pełne imię to Ashley Meredith Victoria Herondale. Kilkanaście lat później miała wziąć ślub, jednak coś przerwało im ceremonię i ślub został unieważniony.Było to 13 lipca 2012 Na kilka lat zniknęła i ślad po niej zaginął. Następnie wróciła do Walii, zaczęła pracować jako policjantka i tak znalazła się tu. Więcej nie wiem. I tak powiedziałem ci więcej niż mogłem.- Wstał i bez pożegnania opuścił moje mieszkanie.
Mycroft POV:
Gdy tylko wyszedłem od brata, usłyszałem, że mój telefon dzwoni. Domyślając się kto to może być odebrałem go.
-Skończyłeś już wizytę?- zapytał zimny, kobiecy głos.
-Tak. Powiedziałem mu trochę więcej niż mogłem.- zapadła cisza.
-Mam nadzieję, że nie powiedziałeś mu o BD i dokładnie o "Katastrofach"?!
-Nie...
-Twoje szczęście.
CZYTASZ
Sherlock Holmes- Zmiany~zakończone
FanfictionWitam i zapraszam na moje ff o Sherlocku. Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu. Miłego czytania!!! :)