Jesteś spokojną, trzymającą się na uboczu dziewczyną. Na Bars and Melody natknęłaś się przypadkiem na facebooku i od tego czasu prawie nie rozstawałaś się z mp3 przepełnioną ich piosenkami i słuchawkami. Twoja przyjaciółka Vanessa tak jak ty kochała BaM i to ona zaproponowała, żebyście pojechały na ich koncert, który miał się odbyć miesiąc później. Od razu kupiłyście bilety. Z każdą chwilą byłaś coraz bardziej podekscytowana.
Nadszedł dzień koncertu, a ty nie mogłaś przestać trząść się z ekscytacji. Wreszcie zobaczysz swoich idoli!
Postanowiłaś wcześnie wstać by się przygotować do drogi, ponieważ koncert odbywał się dość daleko od twojej miejscowości. Zjadłaś szybkie śniadanie, które przygotowała twoja mama i poszłaś się ubrać.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Umalowałaś się lekko i rozpuściłaś włosy. Teraz kiedy byłaś gotowa usiadałaś i zdałaś sobie sprawę, że do wyjazdu masz jeszcze mnóstwo czasu. Rozmawiałaś przez ten czas z przyjaciółką snując przypuszczenia jak będzie wyglądał koncert.
Kiedy nadeszła ta godzina sprawdziłaś czy na 100% wszystko masz i wyszłaś żegnając się z rodzicami przelotnym całusem w policzko. W umówionym miejscu czekała już na ciebie Vanessa. Poszłyście razem na pociąg, wsiadłyście i przez całą drogę rozmawiałyście podekscytowane. Po prostu nie mogę uwierzyć w to co się dzieje! Tak bardzo chcę już zobaczyć ich z bliska...
Dotarłyście na miejsce jeszcze przed czasem, dlatego stałyście pod samą sceną! Kiedy wkroczyli na scenę wymieniłaś z Vanessą znaczące spojrzenia. Podczas koncertu serce biło ci jak oszalałe. Nie miałaś czasu kręcić i robić zdjęcia. Chłonęłaś wszystko wzrokiem. Zauważyłaś, że Leo się tobie przypatruje, choć pomyślałaś, że może patrzy się na kogoś za tobą, a ty jesteś przewrażliwiona, ale kiedy twoja przyjaciółka szturchnęła cię łokciem i wskazała na Leo, który puścił do ciebie oczko nie miałaś już wątpliwości.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Po koncercie poszłaś z Vanessą na M&G, które również zakupiłaś. Kiedy nadeszła twoja kolej podeszłaś do Charlie'go, zrobiłaś sobie z nim zdjęcie, przytuliłaś go, a on podpisał ci się na koszulce. Następnie Leo pocałował cię w policzek do zdjęcia. Podczas przytulania szepnął ci do ucha "Love you". Ty zrobiłaś się cała czerwona, chociaż pomyślałaś, że mówi tak każdej fance. Dał ci autograf po czym uśmiechnął się uroczo. Niestety musiałaś już iść. Pożegnałaś się i ruszyłaś z Vanessą do hotelu, w którym miałaś nocować. Po drodze wymieniałyście się wrażeniami.
Doszłyście do hotelu. Vanessa zajęła się telefonem, a ty zerknęłaś na autografy chłopaków. Pod podpisem Leo zauważyłaś jakieś cyferki. "Czyżby to....? Nie, niemożliwe. Czym miałabym się różnić od innych fanek, żeby miał mi dać swój numer telefonu??" pomyślałaś. "Jeśli to numer Leo to dostanę zawału na miejscu! Zadzwonię."
CDN....
To moje pierwsze opowiadanie, dlatego proszę o wyrozumiałość. Z góry przepraszam za wszystkie błędy. Opowiadania będą pojawiały się regularnie - mniej więcej co 2 dni.