Dziewko, jadło proszę

2.4K 131 10
                                    

Otwieram oczy i uśmiecham się, gdy widzę Anę wpatrującą się we mnie. Muskam nosem jej nos. Wysuwam się z niej i delikatnie całuję. 

– Brakowało mi tego – szepczę. 

– Mnie też. 

Domyślam się...

Ujmuję jej brodę i mocno całuję. Odrywam się od niej i widzę, że brak jej tchu.

– Więcej mnie nie zostawiaj – mówię.

– Dobrze – szepcze i uśmiecha się.

Również się uśmiecham, ponieważ nie sposób oprzeć się mojej słodkiej Anie.

– Dziękuję za iPada. - mówi nagle.

– Ależ nie ma za co, Anastasio. 

– Którą z piosenek lubisz najbardziej? 

– O nie, za dużo byś o mnie wiedziała. – uśmiecham się szeroko. – Ugotuj mi jakąś strawę, dziewko. Umieram z głodu.

– Dziewko? 

Chichot, który słyszę jest cudowny.

– Dziewko. Jadło proszę. 

– Skoro tak ładnie prosisz, panie, już się biorę do roboty.

Ana wstaje, a ja zauważam balon, który jej podarowałem.

– To mój balonik – mówi, sięgając po szlafrok.

– W łóżku? 

– Tak. – rumieni się. – Dotrzymywał mi towarzystwa. 

– Szczęściarz z Charliego Tango. 

– Mój balonik – powtarza, po czym odwraca się na pięcie i wychodzi do kuchni, zostawiając mnie uśmiechniętego od ucha do ucha.

Darker as told by Christian Grey (zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz