Marinette odniosła masło swojej mamie i poszła odpocząć.
(2 Dni później).
Po szkole.-Hej Marinette ,to o której mam być?
-Możesz przyjść po mnie za 2 godziny o 16.
-Oki pa.
Marinette podeszła do Alyi.
-Słuchaj Alya nie powiedziałam ci ale, umówiłam się z Adrienem!
-Serio? Gratuluję !A kiedy?
-Za 2 godziny.
-To idziemy do ciebie do domu się przygotować.
-Oki.
( W domu Marinette.)
-No dobra Marinette powiem ci coś :
1.Nie jąkaj się.
2. Bądź sobą .
3.Staraj się nie powiedzieć czegoś głupiego.-Oki.
-Marinette wieże że dasz rade ,ale już muszę iść.
-Dobra to do jutra.
-No pa!
(2 godziny później.)
Puk! puk!
-Już idę!
-Cześć A-Adrien-to co idziemy?
-Tak !
Adrien trzymał Marinette za rękę.
-Cieszę się że mnie zaprosiłaś do tej kawiarni ,wreszcie gdzieś idę z tego domu.
-To ja się cieszę że się zgodziłeś.
-Tak ,o już kawiarnia.
Adrien poszedł coś zamówić ,a Marinette na niego czekała przy stoliku .
-Zamówiłem nam ciasto będzie za 5 minut.
-To fajnie ale...........
-Co???
-Bo ja mam pytanie.
-Dobra to pytaj.
-Czy chcesz b-być moim chło-chło-pakiem?
-yyyyyy ,no dobra .....
Nagle się do siebie przybliżyli i pocałowali .
............................................................................
I podoba się?
CZYTASZ
Miraculum Biedronka I czarny Kot (Inna historia)
ActionPo prostu zapraszam do czytania. Rozdziały będę robić jak najczęściej xd