Coral to 20-letnia Hiszpanka, studentka dziennikarstwa sportowego, piosenkarka, a przede wszystkim ukochana bratanica trenera pierwszej drużyny FC Barcelony - Luisa Enrique.
Tęskniąca za rodziną i przyjaciółmi postawia odwiedzić Barcelonę w której...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Minęło 56 dni, 16 godzin, 32 minuty i 11 sekund od mojego powrotu do Portugalii.
Rozsiadłam się wygodnie w salonie na kanapie. Szukając czegoś w telewizji trafiłam na kanał, gdzie zacząć się miał przedmeczowy wywiad przed spotkaniem Dumy Kataloni w którym piłkarze bordowo-grantowych zmierzyć się mieli z Sewillą.
Po chwili na ekranie pojawiła się kobieta prowadząca dziennik sportowy. Uśmiechnęła się szeroko do kamery i zaczęła swój monolog.
" - Witam w ten piękny wieczór! Dzisiejszego wieczoru ekipa z Katalonii zmierzy się na swoim boisku z drużyną z Andaluzji, Sewillą. Jednakże zanim przeniesiemy się na Camp Nou porozmawiamy z lewym napastnikiem FC Barcelony, Neymarem. - kamera przeniosła się na twarz Brazylijczyka. - Neymar, witam Cię bardzo serdecznie i cieszę się, że zgodziłeś się ze mną porozmawiać. W ostatnim czasie zniknąłeś z pierwszych stron gazet, unikałeś reporterów. Stąd moje pytanie; dlaczego? - Miałem ciężki czas. - powiedział siląc się na sztuczny uśmiech. - Był on związany z ciężkim sezonem i nawałem meczów, czy może chodziło o coś innego? - dziennikarka nie odpuszczała. Widziałam jak Juninho zaczyna się denerwować. - Właściwie, to chodziło i nadal chodzi o dziewczynę. - powiedział, a mnie zamurowało. - Chodzi o najwspanialszą dziewczynę na świecie. Nie byłem pewien co do niej czuje, a kiedy zrozumiałem bałem się zaryzykować. Trzymając ją na dystans, wyrządziłem jej ogromną krzywdę i wcale się nie dziwie, że nie chce mnie znać. - wyjaśnił ciężko wzdychając. Kobieta spojrzała przejęta na piłkarza. - Może jeszcze nic straconego? - spytała łamiącym się głosem. - Byłbym kretynem gdybym teraz wrócił do jej życia wprowadzając zament. Wiem, że ona teraz to ogląda. Jedyne co chciałbym powiedzieć jej teraz, a na co zabrakło mi odwagi pięćdziesiąt sześć dni temu, to, to, że ją kocham. - napastnik FC Barcelony uśmiechnął się delikatnie pod nosem. - Dziękuje Neymar za wywiad i życzę powodzenia, a całej Blaugranie wysokiego wyniku. "
Musiałam jak najszybciej znaleźć się w Barcelonie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nie mogłam inaczej :"). Dziękuje za każdy miły komentarz! :)
