Cześć wszystkim!
Kiedy Weronika, jako pomysłodawca całego projektu „Kronik 1989" napisała do mnie na Twitterze z pytaniem, czy chciałabym wziąć udział, pomyślałam: „Wow, super pomysł", a jednocześnie w mojej głowie pojawiło się pytanie, czy na pewno podołam. Myślałam, że moja przygoda z pisaniem się już zakończyła, jednak dla „Kronik" zrobiłam wyjątek, traktując całe przedsięwzięcie jako niezłą przygodę i okazało się to strzałem w dziesiątkę.
„I Know Places" od początku wydawała mi się najciekawsza pod względem pisarskiej interpretacji. Jest tajemnicza, ma w sobie nutkę, która przyciąga, do tego słuchanie jej tworzy niesamowity (odrobinę... niebezpieczny?) klimat, który starałam się przemycić do mojego opowiadania.
Będzie to opowieść o tym, jak ucieczka oraz chęć poznania prawdy o przeznaczeniu połączyły dwoje ludzi i jaką katastrofę może zaprowadzić w życiu mieszkańców Nowego Jorku grupa chciwych ludzi, którzy wiedzą za dużo. Co, jeśli czarne charaktery z dziecięcych kreskówek dorosną i zaczną z większą skutecznością realizować swoje plany? Dlaczego magia powinna pozostać w ukryciu?
Kończąc tę notkę – będzie to moje pierwsze opowiadanie typu fantasy. Skok na głęboką wodę? Oby nie na mieliznę, haha.
Paulina xx - wiIdestdream
CZYTASZ
Kroniki 1989
Losowe❝ To historia o powrocie do własnego "ja" i w rezultacie... o powrocie do życia. ❞ A tak na poważnie to tutaj nie ma żadnych historii. Oprócz opowieści Autorów "Kronik 1989".