Prolog - Wielkie poznanie

113 4 5
                                    

Dnia 16.08 roku 1998 Rose Heelow spacerowała w
parku. Nagle zobaczyła dziewczynę która potknęła się, widząc, że nikt jej nie chce pomóc postanowiła sama to zrobić.
-Nic ci się nie stało - zapytała Rosa.
-Nie, chyba nic. Dzięki za pomoc - odpowiedziała nieznajoma.
Po dłuższym namyśle postanowiła zapytać.
- Jak się nazywasz?
- Jestem Alexa, Alexa Brown. A jak tobie na imię?
-  Na imię mi Rosa. Miło mi ciebie poznać.

*pov Rosa*
Nastała chwilowa cisza. Pomyślałam, że wypada się odezwać.
- Gdzie idziesz?
- Idę do sklepu, idziesz ze mną?
-No spoko, nudzi mi się.

I poszłyśmy. Wracając ustaliłyśmy, że jutro także się spotkamy. I od tego czasu się zawsze umawiałyśmy się, w tym miejscu w którym się poznałyśmy.Coraz mocniej się
zaprzyjaźniałyśmy.

Dwie psiapsiółyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz