Marinette
-Zmieniła się co nie?
-No i to bardzo,nie dawno to na mnie naskakwiła.-powiedziałam gdy wchodziłyśmy do sklepu.
-Dzień dobry, w czym mogę służyć?-powiedziała pani z butiku.
-Ja przyszłam po sukienkę ślubną.
-Dobrze.Proszę nazwisko.
-Dupain-Cheng.
-Okej,proszę za mną.
Pani weszła do pomieszczenia z którego szybko wyszła. Odrazu pokazała mi sukienkę.Była ona przepiękna. Była ona długa i lekko falowana do tego nie była na ramiączkach. Poszłam odrazu do przymierzalni. Gdy wyszłam Alya się prawie rozpłakała.
-Prześlicznie wyglądasz ! ♥
-Dziękuje.
Usłyszałam że ktoś do mnie dzwoni. To był Nathaniel.
Nathaniel
-Halo.
-Hej skarbie.
-No hej.
-Dobra sukienka?
-Oczywiście. Alya to się popłakała.
-Hahah. Posłuchaj Mariś , dzisiaj na obiad wpadnie moja mama jak wrócisz to co ugotujemy.Bo przy okazji kupię składniki.
-Możemy zrobić....ymmm.....placki ziemniaczane?
-Dobra to ja idę do sklepu.
-To papa.
-Pa.
Marinette
Gdy się rozłączyłam Alya odrazu zaczęła mówić:
-Kto dzwonił?
-Nathaniel.
-Aha.
-Brać sukienkę?
-Po co się mnie pytasz? Oczywiście!
Sukienka była dosyć droga kosztowała 899 zł. Ale Nath dał mi 1.000 złotych na sukienke więc starczyło. Gdy wracałyśmy do domu i stanełyśmy na światłach zobaczyłam Adriena w samochodzie za nami:
-Alya za nami jest Adrien.
-OMG! A jeśli do ciebie jedzie!
-Weź mnie nie strasz kurna. Japie**ole.
Byłyśmy niedaleko domu więc się oto martwiłam.Gdy stanęłyśmy pod moim domem po Alye przyjechał akurat Nino,ale nie był sam.Kierowcą był Adrien zaczęłam robić wszystko szybciej jak pożegnałam się z Alyą i szłam do domu nie do mieszkania. Nagle ktoś mnie złapał za nadgarstek. Zobaczyłam Adriena.
-Hej Marinette.
Adrien
-Hej Adrien.
-Masz dzisiaj coś w planach.
-Taaak.A co? Chcesz tym razem ze mną wyjechać za granicę?-powiedziała. W tym czasie wchodziła do domu. Chciałem coś powiedzieć , ale zamknęła mi drzwi przed nosem. Gdy wyjeżdżałem za granice Nino mi powiedział że Marinett kochała się we mnie na zabój. A po roku zadzwonił do mnie z informacją że Marinett jest parą z Nathanielem. Wtedy się zezłościłem. Ja wtedy czułem do niej wielką miłość. I do tej pory ją kocham.
Marinette
Wparadowałam do domu trzaskając drzwiami i odrazu położyłam się na kanapę. Nath do mnie podszedł i przytulił ja usiadłam koło niego i wtuliłam się w jego klatkę piersiową.
Dwie godziny później
Wtedy przyszła mama Nathaniela. Byłam ubrana w czerwoną sukienkę do kolan. Ta sukienka nie była przewiewna tylko bardziej obcisła. Do tego rozpóściłam włosy i je wyprostowałam. Miałam bardzo długie włosy , były one do tyłka. Ubrałam jeszcze czarne buty i zrobiłam lekki makijaż na którym miałam czerwone usta.
To tyle trochę dłuższy. Wiem nie było rozdziału popołudniu ale spędziłam cały dzień na dworze. Ale za to 434 słowa. Do dzisiaj xD
CZYTASZ
Miraculous "Zmieszana Miłość".
RomanceMarinette ma już 25 lat. Jej narzyczonym jest Nathaniel. Adrien przyjeżdża do Paryża. Czy Adrien zepsuje ślub narzeczonych? Czy Mari znowu zakocha się w Adrienie?