Miraculous "Zmieszana Miłość".

Rozdział 2

Marinette

Zaniemówiłam.Odrazu złapałam się głowę i chodziłam w lewo i w prawo.Alya nagle wypaliła:

-Dla Ciebie....

-Jak to dla mnie, przecież wie że biorę za miesiąc ślub!

-On o tym nie ma pojęcia tak powiedział mi Nino.

-Ale najpierw ku**a wyjeżdża , a po 9 latach wraca! Jeszcze łamie moje serce w liceum i teraz stwierdził że mnie kocha! Co za pedał pospolity.

Alya na mnie patrzyła jak by mi coś na twarzy wyskoczyło.

-Może już pojedziemy?!-powiedziałam ze złością.

Ona tylko kiwneła głową na tak.Ja poszłam od strony kierowcy , a Alya od strony pasażera.Gdy dojechaliśmy zobaczyłam znaną twarz , przyglądałam się jej ona nagle na mnie spojrzała. Nagle szła w naszą stronę. Przestraszyłam się. Ta dziewczyna powiedziała:

-Cześć. Ty jesteś Marinette? Prawda? -i pokazała palcem w moją stronę-A ty to jej przyjaciółka Alya?

-Tak , a pani ?-Spytałam niepewnie.

-Jestem Chloe Sendich nie dawno brałam ślub z Danielem Sendich.

-Ty jesteś córką Burmistrza ? - spytała Alya.

-Tak.

-A gdzie mieszkasz? - spytałam,

-W Niemczech , ale przyjechałam do ojca, bardzo często go odwiedzam.

-Jesteś w ciąży ? - palnełam.

-Tak w 7 miesiącu.

-Chłopczyk czy dziewczynka ?-spytała Alya

-Dwójka.

-Dobra my musimy iść, trochę się nam śpieszy-powiedziała Alya ja tylko pomachałam , a ona odmachała.

Alya nagle powiedziała:

-Zmieniła się co nie?

...

Nathaniel

Gdy Marinett poszła to wziąłem zadzwoniłem do mojej mamy czy chciałaby dzisiaj zjeść z nami obiad.Mama się zgodziła.

CDN...

Nie jest długi ale dłuższy. Jutro napiszę kolejny bo teraz mi się nie chce. Dobranoc :*.