*3*

642 18 0
                                    


/Rano/

Gdy się obudziłam kompletnie nic nie pamietałam co się wydarzyło wczorajszej nocy. Lecz za to miałam straszliwego kaca, głowa mnie tak napierdzielała że wstałam i poszłam do kuchni wziąść tabletki przeciwbólowe i wodę.
W kuchni zobaczyłam Lolę piła wodę. Pewnie też miała takiego kaca jak ja.

Hej, Lola- przywitałam się
Ooo Ana cześć, też masz takiego kaca jak ja?
Tak, a do tego.....
Co?-zapytała mnie, chciała się dowiedzieć dlaczego nie dokończyłam
Nic nie pamiętam z wczorajszej nocy czuję się strasznie.
Ale jak to nic?
Parę faktów pamiętam, ale nie wszystko.
To znaczy....?
Pamiętam że Ty poszałaś z jakimś kolesiem a ja poszłam do baru i zamawiałam tequille, ponieważ nie znalazłam Maxa. I dalej nic jakby mi się film urwał.
Słuchaj?! Widziałam jak potem wyszłaś z jakimś chłopakiem.
Jak to?!
No wiesz ja nie przesadziłam z alkoholem. Potem wogóle nie piłam.
Boże co potem się działo?!!
Mniejsza o to pewnie nic strasznego. Dzisiaj siedzimy w domu cały dzień. Hahaha.
Dokładnie kochana- odpowiedziałam i poszłam się położyć cały dzień myślałam o tym co się mogło wydarzyć, ale postanowiłam nie zaprzatac sobie tym głowy. Położyłam się spać i bardzo szybko zasnęłam.

/3 tygodnie później/

Minęły całe 3 tygodnie od tego zdarzenia.
Dziś jest sobota i postanowiłam z Lolą pójść do jakiejś restauracji, no bo przecież po całych 3 tygodniach chodzenia na wykłady trzeba odpocząć. Postanowiłyśmy że pójdziemy do 'The Spotted Pig' można tam zjeść pysznego burgera i cieniutkie frytki co my z Lolą najbardziej lubimy.
Weszłyśmy do restauracji i musiałyśmy czekać na stolik, dlatego bardzo zgłodniałyśmy. Gdy siadłyśmy od razu zamówiłyśmy burgera i cienkie frytki a do tego Coca-Colę.
Wszystko było pyszne i razem z Lolą postanowiłyśmy, że pójdziemy na zakupy do galerii. A co!! Jak szaleć to szaleć.
Szalałyśmy w sklepie i przymierzałyśmy ubrania, bardzo się śmiałyśmy, że wszyscy patrzyli na nas jak na wariatki. Potrafiłyśmy się śmiać godzinami. Kilka godzin później wyszłyśmy ze sklepu z bardzo duża ilością toreb.
Wykupiłyśmy chyba cały sklep!! Hahaha- powiedziałam śmiejąc się.
Cicho- należy się nam, ale w sumie to możemy to tak określić- powiedziała.
Gdy wyszłyśmy do domu zakręciło mi się w głowie i chciało mi się wymiotować poszłam szybko do łazienki i zwymiotowałam. Na początku się zmartwiłam a potem Lola pogorszyła mnie, że napewno zatrułam się czymś może nawet tym co dzisiaj jadłysmy, uspokoiłam się trochę. Dziś postanowiłam, że położę się wcześniej tak o 20. Więc poszłam się umyć i coś zjeść a potem z Lolą obejrzałam jakiś komediowy film. Wszystko było tam takie piękne, nieskomplikowane i proste, a na końcu zawsze było szczęśliwe zakończenie ^HAPPY END^. Dlaczego i mnie w życiu nie jest tak prosto, chciałabym mieć jakiegoś chłopaka z którym spedzałabym dużo czasu. Max jest tylko moim przyjacielem i nigdy nie spikrze na niego w inny sposób. Ale moje życie jest trudne. Postanowiłam o tym zapomnieć i położyć się spać ale przed tym znowu zwymiotowałam. To nie możliwe, żebym znów się zatruła.

Jedna NocOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz