Jeszcze tego samego dnia czekała mnie bardzo trudna rozmowa z Simonem,bo kocham go z całego serca no w końcu to mój najlepszy przyjaciel.No i nadszedł ten czas..Umówiliśmy się na moście.
-Luna o czym chciałaś porozmawiać?-Spytał od razu gdy się spotkaliśmy.
-Simon...Ja nie będę już tu mieszkać...
-Co?!Ale..Jak to?Co się stało?
-Simon,za dużo pytań na raz zadajesz...Nie wyprowadzam się na pewno na zawsze,Ale obiecaj mi coś?
-Co takiego Luna?
-Nie ważne co się stanie nigdy o mnie nie zapomnisz...
-O Tobie się nie da zapomnieć Luna.
Po czym mocno go przytuliłam na pożegnanie.Następnie Simon odprowadził mnie pod dom gdzie stał już samochód.Spakowaliśmy do niego walizki po czym wsiadliśmy.Kiedy wychyliłam się z okna zobaczyłam Simona,który mi machał,było to takie smutne...
#Luna
CZYTASZ
Soy Luna Forever
FanficTo będzie opowieść na podstawie serialu "Soy Luna" ale,nie które fragmenty będą zmienione...Zapraszam do czytania! #633 miejsce w Dla Nastolatków (30.09.16) #586 miejsce w Dla Nastolatków (31.09.16) #483 miejsce w Dla Nastolatków (01.09.16) #449 mie...