Matt Pov
Lou jest przeuroczy. Kocham go całego. Mógłbym tulić i tulić. Tak bardzo go kocham, że jeszcze nie powiedziałem mu tego. Specjalnie czekam do nowego roku, kiedy będzie dużo fsjerwerek. Wejdziemy wysoko na górkę i rozłożymy koc. W tym roku nie ma śniegu. Może i dobrze, bo Louś się nie rozchoruje mi tu. To mój mały pikaczu.
Louis Pov
Matt zaprosił mnie na sylwestra. Cieszę się bardzo. Kocham go, ale czytałem mangi. No co... I tam było, że ten no ten...jak...on miał...nie pamiętam, ale to on musi pierwszy wyznać swoje uczucia.
*Sylwester* Matt Pov
Zapukałem do drzwi. Po chwili otworzył Lou ubrany w kremowy płaszcz.
- Chodźmy- wystawiłem dłoń w jego stronę.
Chłopak od razu ją złapał. Poprawiłem lewą ręką jego czapkę i szalik. Niestety wieje wiatr. Patrzę na zegarek. 23:44.
-Mattuś?- boże jaki on słodki.
- Tak?- przytuliłem go.
- Gdzie idziemy?- schował nos w szalik. Urocze.
-Tam- pokazuje na górkę.
Wchodzimy na nią. Po trzech minutach rozłożyłem koc. Usiedlismy na niego. Lou się przytulił do mnie i położył głowę na moim ramieniu.
Sprawdzam godzinę. 00:00.
Wszędzie odpaliły się fajerwerki. Zrobiło się kolorowo. Lou jest zachwycony.
-Kocham cie- powiedziałem lekko zarumieniony.
- Ja ciebie też.
I to koniec!
End.
CZYTASZ
My Eyes (yaoi)
Fanfiction4 głównych bohaterów. Inne przypadki. Nick- zwykły nastolatek cieszący się swoją normalnoscia...żyjący chwilą czasu. Cody- zawodowy koszykarz, nieco samotny. Dla nikogo nie jest miły. Louis- chłopak, który często choruje, wiecznie smutny przez utrat...