#7 kartka pokoju 122

54 6 4
                                    

Na pewnej przerwie po obiedniej przyszedł kisiel ( to ksywka naszego trenera). Przyniósł nam kartkę do wypełnienia. Pobazgrałyśmy coś,  popisałyśmy i wyszło to:

Fajne, co nie? Ale wracając do historii… kiedy wypełnilyśmy kartkeWróciłyśmy do swoich zajęć

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Fajne, co nie? Ale wracając do historii… kiedy wypełnilyśmy kartke
Wróciłyśmy do swoich zajęć. Po paru minutach bez pukania,  z wielkim hukiem do naszego pokoju wparadował Kosma BEZ KOSZULKI! ( Kosma to taki chłopak z naszego obozu) najpierw zaczeła się śmiać Natalia a potem cały pokój pękną śmiechem.  Po chwili Kosma poprosił nas o kartkę.  Z początku nie wiedziałyśmy o jaką kartkę mu chodzi. A potem skumałyśmy że chodzi o tą którą pobazgrałyśmy. Dałyśmy mu tę kartkę i poszedł. Kiedy poszedl znowu zaczęłyśmy się śmiać.

Kolejna fascynująca historia za nami.  Do zobaczenia w kolejnej części.

nasze zajebiste przygody z obozuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz