18+

204 9 20
                                    

Tak...tytuł to jednak nie zmyłka...

*Amy siedziała na kanapie bawiąc sie kotem i malując jego pazury.*
Czytelnik: Hej Amy. Co Ty robisz?
Amy patrzy na czytelnika twarzą derpa: Maluje koteckowi pazurki :3
Czytelnik: •_• Em... ok... jaki to kolor?
Amy: Szantres. :3
Czytelnik: •_•
JanuszDrifter: Tak zwany... oczojebny żółty :3
Amy zaczyna napierdalac w Janusza szynką.
Amy: KIM JESTES?! I CO TY TUTAJ ROBISZ?!
Off: To mój nowy uczeń. *lenny*
Janusz: Mistrzu... czy bedą praktyki? *lenny*
Amy rzuca Offenderowi w twarz szynką.
Off: Co Ty robisz?
Amy pokazuje Offenderowi i Januszowi kota.
Amy z psychicznym uśmiechem: Macie na sobie szynkę a ja mam kota.
Off bierze Janusza i spierdala.

_________________

*Przerwa na ciwiczenia Amy. *
(Kiedys dam ją do jakiejs ksiazki. Bedzie narratorem. Napiszcie w komentarzach co wy na to.)
Amy: Muffinek idzie ulica... i zastanawia sie co Amy zrobi na obiad... pewnie niezwykle ruda wiewiórkę...
KONIEC

__________________

*Unicorn siedzi w kuchni i je płatki z brokatem*
Janusz: Witam~
Unicorn patrzy na niego z pełnym ryjem płatków.
Unicorn sie zapluwa: Jem.
Janusz: Wiesz, ze ślicznie wygladasz z ryjem pełnym płatków?
Unicorn wypluwa mu wszystko na twarz.
Unicorn: A wieś jak wyglada to mleko na Twoim ryju? *lenny*
Janusz: Zachęcająco? *lenny*
Unicorn: Bardzo... ale nie chce tego zniszczyć. XD
Unicorn wychodzi ze swoimi płatkami.
Ze zmywarki wychodzi Offender: Taaaaa... to było... nie ważne. Wiem do kogo pójdziemy.

*Amy kończy malować kotowi paznokcie*
Czytelnik: Po co Ty to robisz?
Amy podnosi kota: Edmundzie... teraz mozesz zapolować na kotki *lenny*
Czytelnik: •_•
Czytelnik wstaje i sie wycofuje.
Amy rzuca kotem przez drzwi.
Amy: Poszedł na kotki.
Czytelnik spierdala.

*Janusz stoi pod drzwiami Kidy*
Janusz puka (w) drzwi: HALOOO?!
Kida: NIE DRZYJ RYJA NA MOJE DRZWI I SPIERDALAJ!!
Janusz: Ale...!
Kida: SPIERDALAJ I NIE PUKAJ MU (W) DRZWI!! JEZELI NE CHCESZ ABYM TO JA CIEBIE PUKNELA!!
Janusz: Z checia *lenny*
Kida otwiera z impetem drzwi.
Janusz dostał w ryj.
Kida zamyka drzwi.
Kida: SPIERDALAC!!
Janusz odchodzi.

Przeepraszaaaam!! Wiem!! Jestem okropna!! Tak długo!! Baaaardzo przepraszam tez Janusza!! Tyle czekał!! PRZEPRAAAAASZAAAAM!! ;-;

JanuszDrifter
MadziaKida
Amy-li_666
Unicorn6678

My, Ty i CreepypastyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz