*Czekamy aż pani przyniesie nam, ,Szewców'' Witkacego, sztuk 30*
Pani: *wpada wzburzona do środka i rzuca lektury na stół*
Paweł: Co się stało?
Pani: *wzdycha* Oni tam po prostu powariowali! Nie chcieli pożyczyć nawet tych pieprzonych lektur... No to im zwinęłam karty biblioteczne.
My: *śmiech*
Kamil: I co mamy z nimi zrobić?
Pani: A wiesz... Możesz się nią podetrzeć.
Klasa: XD
CZYTASZ
Teksty z mojej szkoły
RandomBędę tu umieszczała śmieszne kwestie moich nauczycieli i kolegów/koleżanek. Zapraszam :-)