Siedemnastoletnia Wiktoria Las mieszka w Warszawie ze swoją ciocią, wujkiem i kuzynem. Nienawidzi ich i nie chce z nimi mieszkać ale nie ma wyboru. W jej szkole pojawia się nowy chłopak który wzbudza zainteresowanie każdej dziewczyny w jej szkole...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po skończonych zajęciach udałam się do szatni, przebrałam i już miałam wychodzić ale nagle natknęłam się na... Julię i jej dwie kumpele Nikole i Monike. - Odwal się od Karola - powiedziała Julia lekko mnie popychając. - O co ci chodzi!? - powiedziałam nie mając zielonego pojęcia o co jej chodzi 'przecież nawet na niego nie spojrzałam ani razu' pomyślałam. - Nie udawaj że nie widziałaś jak ciągle się na ciebie gapił - powiedziała z oburzeniem. - Nie, nic nie widziałam - odparłam spokojnie. - Nie kłam!! - wykrzyczała mi w twarz popychając mnie tym razem mocniej, tak że upadłam a ona i jej kumpele zaczęły się śmiać i wyszły z budynku szkoły. Chciałam wstać ale poczułam ból w prawej nodze. Gdy już się podniosłam poszłam w stronę gabinetu pielęgniarki. Gdy już tam dotarłam okazało się że mam skręconą kostkę. Pielęgniarka posmarowała nogę jakąś maścią, owinęła bandażem i dała mi kule w razie czego. Po wizycie u pielęgniarki w końcu udałam się do domu, co prawda nie szło mi poruszanie się no bo w końcu mam kule ale jakoś doszłam do mojego miejsca zamieszkania. Weszłam do środka ku mojemu zdziwieniu nie usłyszałam nikogo,' a no tak przecież wyjechali'. Poszłam do swojego pokoju torbę walnęłam w kąt i poszłam się umyć. Po zrobionej czynności postanowiłam coś zjeść więc zeszłam do kuchni. Zrobiłam sobie kanapkę z serem, siadłam przed telewizorem i włączyłam jakiś program oglądałam telewizję aż do 23:24 gdy się zorientowałam która jest godzina szybko poszłam się umyć. Gdy już się umyłam poszłam do swojego pokoju i położyłam się. Wzięłam telefon do ręki i jeszcze przejrzałam wszystkie social media i zasnęłam...
HEJ OKISIE!!! BARDZO PRZEPRASZAM ŻE AŻ TAK DŁUGO NIE BYŁO ROZDZIAŁU ALE NIE MIAŁAM ANI POMYSŁU ANI CZASU. PRZEPRASZAM TEŻ ŻE JEST TAKA KRÓTKA PO PROSTU NIE MIAŁAM POMYSŁU. MAM NADZIEJĘ ŻE WAM SIĘ SPODOBAŁA. TO DO NASTĘPNEGO ROZDZIAŁU. PAAAAAA <3.
