Porada nr.15

982 92 7
                                    

Długa przerwa w pisaniu spowodowana była brakiem weny, a nie zamierzam pisać słabych notek.
Choć i tak są słabe iksde

Porada będzie dotyczyła jak się odpowiednio ubierać do szkoły.
Pi*przyć opis, daję obrazki.

Pi*przyć opis, daję obrazki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

1.Nie bądź rudy/a jak lasia z obrazka.
2.Nie ubieraj się jak ona.
Koniec.




























































































Żartowałam
1.Rurki, tylko rurki! Najlepiej, żeby były czarne i z wysokim stanem!(czarny wyszczupla, spodnie z wysokim stanem podkreślają figurę, a ty jako pnąca się w górę po fejm musisz wyglądać, jakbyś miała ciało laski z insta)
2.Grube bluzy (najlepiej z cropp'a, h&m lub z innej sieciówki)
Idealnie by było, gdyby była z nadrukiem pizzy lub czekolady, bo tylko to kochasz.
Chrzanić relacje międzyludzkie, czekolada ważniejsza.
Pizza nie pyta. Pizza rozumie.
(gdyby mi pizza zadawała pytania starzy kapnęliby się, że jarałam)
Są ciepłe, wygodne i idealnie maskują wszelkie niedoskonałości (przede wszystkim drogie i mało wytrzymałe, ale fejm ważniejszy)
3.Conversy!
Nie wyróżniają się niczym innym spośród innych tenisówek, ale to przecież conversy. By być fajniejsza musisz je mieć! Nieważne, że wydałaś dwie stwówy na różowe buty, przez co z braku hajsu na inne buty musisz je nosić do czerwonych spodni.
4.Chockery
Idąc przez szkołę ze sznurówką wiszącą przy szyi, ludzie zastanawiają się, czy to jakaś nowa moda czy właśnie miałaś się wieszać. OKAŻ SWÓJ BUNT-NOŚ CHOCKERY (szczerze, chockery według mnie są spoko ;) )
5.Masz chocker? Nie? To nic! Swój bunt możesz też okazać nosząc crop topy. Czy są one z sieciówek, czy to przecięta stara bluzka są one szałowe. Niech wszyscy patrzą i podziwiają twoją odwagę, że na lekcje u starej babki od fizyki założyłaś przeciwieństwo habitu! Ale z ciebie rebel!

Czysty BurdelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz