Gothic II

Rozdział 2 Powrót do górniczej doliny

W dolinie zastałem tam chaos i ślady wojny . Ale miejsce starego obozu to była ruina , sam zamek gomeza ledwo się trzymał.  Wokół nich horda orków i szamanów . To była szybka droga do podjęcia decyzji co robić. 
Skierowałem cichym krokiem na drogę do wejścia.  . Zauważyłem wielki kij który prowadził do muru na który trzeba skoczyć. 
Zacząłem biec . Horda orków ruszyła za mną.  Skończyłem do muru a orki machały toporami .
Paladyn Odezwał się
- Jesteś odważny tutaj przychodząc
- Co sie tu dzieje
- Głód i nędza . Tylko kapitan Garond nami dobrze kieruje .
- Rozumiem . Rządzi wami kapitan garond
- Tak . On ma wszystko pod kontrolą . Choć wiemy że teraz sam nie wie jak pokierować sprawą
- Gdzie znajde kapitana
- Siedzi w dawnym miejscu gomeza
- Już wiem gdzie

Poszedłem w miejsce gdzie był  mag coristo . Do jego miejsca . Ku zaskoczeniu spotkałem Miltena
- Przyjacielu ,pamiętasz mnie
- Milten co tu robisz
- Po upadku baiery badam sobie struktury świata.  Jest tu coś interesującego ale nie wiem co
- Gdzie wszyscy .
- Gorn siedzi w miejscowym lochu .
- Co on sie znów wpakował
- Zjadł zapasy żywnościowe
- Ile kosztuje kaucja
- 2000 sztuk złota
- Nie mam tyle
- Gornem sie nie przejmuj . Przekaże twoje dobre intencje , ja zajme sie nim .
- Spotkamy sie jeszcze
- Na pewno

Ruszyłem więc do garonda
Podszedłem do niego
- Witaj
- Jesteś tym robotnikiem tak
- Nie , przychodze z rozkazu hagena .  Mam mu zdać raport że smoki istnieją i że dolina to niebezpieczne miejsce
- Napisze raport jak coś wykonasz
- Nic nie będę wykonywał
- Jesteś tu na moich rozkazach i warunkach
- Co mam zrobić
- Mam trzy ekipy kopiące rude bez nich jestem zgubiony . Masz tu mape . Są oni położeni w każdym punkcie .
- Dlaczego ja
- Bo umiesz przezślizgnąć się przez linie wroga
- Dobra . Ide już

Ruszyłem na zdawanie raportu o rudzie . Pierwsza grupa do której poszedłem to grupa która nie żyła.  Ale wśród nich był diego a reszta nie żyła
- Przyjacielu . Jak dobrze cie widzieć rzekł diego
- Diego ty druhu
- Ciebie też tu ściągnęli.  Za smoki kazali mi kopać ale hagen nie ma pojęcia co tu jest grane
- Hagen będzie wiedział pracuje dla niego
- Miło słyszeć.  Zawsze miałeś farta do tych straży
- Fakt
- Powiedz wogóle jak udało ci sie zabić guru i demona
- To długa bajka .
- Prawda .
- Ile macie skrzyń rudy
- Razem wszystkie cztery . Marcus górnik silvestro ma chyba trzy . 
Dzięki

Ruszyłem do grupy silvestro ona już nie żyła ale był smutny list . O wydobyciu rudy . Ruszyłem do ostatniej grupy . Na zlecenia ich szefa zabiłem zębaczy i odkryłem że trzecia grupa ma dwie skrzynie rudy .

Marcus oczywiście był przy domu cavalorna . Starym domu . Marcus miał trzy skrzynie tak jak mowil diego
Wróciłem do garonda . Garond obiecał że wypisze mi raport na temat smoków i orków .
- I jak sytuacja spytał garond
- Grupa silvestro nie żyje ale ruda została przeniesiona do marcusa który prosi o posiłki
Grupa obok jeziora ma dwie skrzynie a grupa tam gdzie był cień diego ma cztery skrzynie .
- Na innosa . Cała akcja na marne . Niech innos ma cie w opiece . Masz oto twój raport
- Spotkamy się jeszcze

Ruszyłem do khorinis .