,,Nie widzę cię"

12 1 0
                                    

Pisał do mnie i dzwonił bez przerwy.
Nie wiem co myśleć. Muszę to zakończyć. Nie wiem jak mogłam być taką debi*** i nie posłuchać Kim...
Szkoła
Kiedy weszłam do szkoły od razu wiedziałam ,że spotkam Scotta.
- Emily !
- Zostaw mnie Scott
- Proszę daj mi chwile wszystko ci wytłumacze
- Zraniłeś mnie. Byłam głupia myśląc ,że jeseś inny, dobry

 Byłam głupia myśląc ,że jeseś inny, dobry

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- Daj mi to naprawić. To nie tak jak myślisz
- To jak , nie ćpałeś tylko co paliłeś ?!! Wiesz co zostaw mnie
- Ale ja cię kocham...
- Ale ja nie
Oczywiście ,że go kocham ,ale bywa tak ,że druga połówka nią nie jest
- Emily co się dzieje ?
- Nic miałaś racje Kim
- Zaraz sobie z nim pogadam
- Nie, zostań już to załatwiłam , zerwałam z nim to koniec
- Wy woguke byliście razem ? O boże współczuje ci
- Mam go gdzieś, nie chce więcej o nim słyszeć
Wtedy przyszła nauczycielka i musiałam pisać kartkówkę oczywiście byłam tak załamana ,że ledwo ci napisałam. Po kartkówce na mojej ławce pojawiła się kula z papieru z wiadomością. Tym razem nie był to Maykel tylko Scott
-Wyżuć to
-

Ok
Rzuciłam tą kulą do kosza,ale przyleciała kolejna. Postanowiłam do niego napisać
,, To koniec nie chce cię więcej widzieć, nie pisz do mnie"
Na to on :
,, Nie widzisz ,że jesteśmy na siebie skazani ? Kocham cię. Te narkotyki palił Darjan z resztą widziałaś go. Gdyby nie ty skończył bym jak on"
Postanowiłam mu nie odpisywać. Jednak po lekcji..
- Emily poczekaj
- Zostaw ją Scott
- To ty ją nastawiasz przeciwko mnie tak ? Emily proszę cię wróć do mnie.
- Pogódź się z tym ,że nie jesteśmy na siebie skazani.

Następny dzień

Kiedy rano się obudziłam,zrobiłam makijarz, ubrałam się nie wiedziałam co robić dalej.
Szkoła
- Cześć Emily musimy pogadać
Totalnie zapomniałam o Maykelu !
- Ja i nie tylko ja widzę,że nic z tego nie będzie.
- Em
- Widzę jak patrzysz na Scotta
- Czemu wszyscy to mówią ?!
- Co ?
- Scott to głupek...
- Ale przystojny
- Wcale nie
- Hej , mnie nie musisz okłamywać. Jesteśmy przyjaciółmi co nie ?
- Tak. Szczerze nie pasunemy do siebie tym bardziej jak przyjaźni się z Darjanem
- Ta też z nim gadałem a ten już o ćpaniu
- On to ma od Loli
- A skąd ona to bierze ?
- Ma znajomych z Anglii i przywożą
- Ale kontrola...
- 14 latek z narkotykami
- W sumie... Ale jak widać możliwe
Po lekcji Scott podszedł do mnie
- Emily porozmawiajmy
- Nie widzę cię , ani nie słyszę.
Poszłam pod klasę. Zaraz miałam śpiewać piosenkę ,która totalnie nie miała w moim życiu obecnie miejsca ,a wiedziałam ,że on odbierze to inaczej.
Muzyka
- Dobrze dzisiaj śpiewamy piosenkę Dawida Kwiatkowskiego ,,Na zawsze"
- Emily z kim śpiewasz ? - spytała mnie Kala ,która siedziała przed mną z Gigi.
- Przecież to pani Kolero wybiera z kim śpiewamy.
- Mogę śpiewać z każdym oprócz jednej osoby...
- Emily jest jedna tysięczna szans ,że na niego trafisz - pocieszała mnie Kim
- No to zapraszam Kale i Jacksona
- Życzę powodzenia Kala
- Dzięki
Kala miała piękny głos więc spłynęło to po niej. Gdy ich oglądałam nie mogłam znieść tego jak Scott się na mnie parzył. Chciałam aby lekcja szybko zleciała ...
- Tutaj będą piątki z plusami , teraz zapraszam Emily i... I niech będzie Scott
- Kim ja nie dam rady ( prawie się poryczałam )
- Spokojnie pomyśl ,że go tam nie ma
- No zapraszam Emily no to puszczam piosenkę. Scott zaczynasz..
- Nie ma słów , nie ma słów
Zbyt wielu chwil żałuje dziś,
Wolałbym z kamienia papieru być
Mam w głowie szał i w oczach strach
Bo nawet w moim śnie nie ma śladu nas...
I tak ciągła się piosenka aż do refrenu gdy odwróciliśmy się do siebie twarzami śpiewając refren
Brawo ! - krzyknęła nauczycielka
Od razu zbiegłam ze sceny i usiadłam w ławce.
Po lekcji
- Emily zostań proszę
- O co chodzi ?
- Masz naprawdę piękny głos, Scott chodź tu też. Może wystąpiliście by na jakimś konkursie ?
- Nie przepraszam ...
Wyszłam z klasy a Scott za mną
- Emily
- Zostaw mnie , zapomnij ,że mnie znasz !
-Kocham Cię !
- Słyszałam to już kiedyś.
Staliśmy wtedy za budynkiem szkoły. Kiedy na niego popatrzałam nie wiedziałam co czuć aż mnie pocałował. Czułam się jakbym latała. Serce zaczęło mi mocniej bić.
- Nie chce cię ranić
- Ale to robisz...
- Daj nam szansę
- Nie rozumiesz ? 😥 Jak się zakocham to się nie odkocham.  Będę cię kochać wiecznie.
- Ja już się w tobie zakochałem.
- Nawet mnie nie znasz
- To otwórz się daj mi się poznać. Znam cię tyle lat a tak mało o tobie wiem
- Jest tego za dużo i tak nie zrozumiesz - Przejdziemy przez to , razem.
- Haha jacy zakochani ! - Krzyknął Darcjan
- Od****** się !
- A co mi pedale zrobisz ?
- Scott zostaw go
- No proszę jaka Kasia a co już umówieni u kogo ? Można się dołączyć?
Wtedy Scott go uderzył i zaczęła się bójka.
- Darcjan zostaw go !
Scott oberwał i to porządnie. Zemdlał
- Scott ! Scott obudź się,proszę
Wtedy wbiegła nauczycielka
- Co tu się stało ?!!!
Nie mogłam mówić widząc pobitego,nieprzytomnego Scotta.
- Nie mogłam nic zrobić- powiedziałam zapłakana

- Nie mogłam nic zrobić- powiedziałam zapłakana

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Miało być "Forever"...Where stories live. Discover now