*5 lat temu*
Hej postanowiłam zrobić dzisiaj bonus i wstawić jeszcze jeden rozdział. A tak przy okazji to przypominam o kąciku pytań...
Jak ktoś chcę zadać pytanie do bohatera opki to niech w nawiasie pisze (kącik pytań) 😉😉😉
__________________________________*PERSPEKTYWA MARINETTE*
Podczas powrotu do domu nie potrafiłam powstrzymać w sobie łez, dlatego do domu wróciłam cała zapłakana.
- Tikki... Odkropkuj – powiedziałam drżącym głosem, a już po chwili koło mnie pojawiło się moje kwamii.
- Marinette to co powiedziałaś było szlachetne widać, że naprawdę ci na nim zależy, ale jeżeli nie chcesz go narażać to nie powinnaś się z nim umawiać nawet jako ty...- Czerwone stworzonko mówiło słusznie, mimo że byłby mniej narażony, Adrien znalazłby się w niebezpieczeństwie gdyby ktoś odkrył prawdziwe oblicze Biedronki. Spojrzałam na siebie w lustrze, czując się jak wrak człowieka. Równocześnie wszystko we mnie krzyczało i radowało się – Adrien mnie kochał, a w dodatku pocałował. Miałam ochotę tańczyć i rzucać się w poduszki jak szalona, jednak z drugiej strony bardziej odczuwałam teraz przygnębienie spowodowane brakiem możliwości bycia z moim ukochanym.
-Masz rację Tiki... ja nie mogę go narażać, nie darowałabym sobie gdyby coś mu się stało... Muszę po prostu o nim zapomnieć – Spojrzałam ze smutkiem na zdjęcia Adriena rozwieszone po pokoju.- Przykro mi Marinette... ale może czarny kot ? On również jest super bohaterem i jest w tobie zakochany - Tikki zaśmiała się łagodnie, przytulając się do mojego policzka. Skrzywiłam się myśląc o Czarnym Kocie, w końcu to rasowy podrywacz.
-Cóż raczej tylko do mnie zarywa, a sypie pewnie takimi tekstami z rękawa na lewo i prawo...- Stwierdziłam fakt i postanowiłam zakończyć temat wybranka mojego serca. Szykowałam się do spania, ubierając w piżamę i kładąc spokojnie do łóżka.
-myślę, że jest inaczej – Tikki podleciała do mnie nawiązując do poprzedniej rozmowy.
-a ja nie...- Szepnęłam cicho, chcąc po prostu zakończyć ten dzień. Nagle moja komórka zabrzęczałaOd Adrien❤💕
Mari śpisz?Zamurowało mnie... Miałam położyć się spać, a tym czasem moje serce zaczęło bić jak oszalałe.
Do Adrien❤💕
Nie.Od Adrien❤💕
A co porabiasz?Miałam mentlik w głowie, co odpisać chłopakowi, którego się kocha, ale o którym powinno się z rozsądku zapomnieć.
Do Adrien❤💕
Szykuje się do szkoły i w sumie spania, a ty?Od Adrien❤💕
Już nwż... połóż się spać jutro są lekcje i musisz się wyspać.
To wszystko było takie dziwne, czyżby Adrien chciał ze mną porozmawiać o tym co się stało... Sama nie wiem może chciał się zwierzyć. Czuję że nie będzie mi łatwo zamknąć rozdziału z nim... (nie martw się Mari, mnie też jest trudno zamknąć rozdział ~ autorka).
*** Poprawione 13.01.2021
CZYTASZ
Ladrien ,,𝒫ℴ𝓌𝒾ℯ𝒹𝓏 𝓂𝒾 𝒦𝒾𝓂 𝒥ℯ𝓈𝓉ℯ𝓈́?"✔|Zakończona|
FanficParyżem wciąż opiekuje się dwójka super bohaterów, lecz nasza główna bohaterka postanawia coś zmienić i zamierza wyznać Adrienowi miłość, tylko że uwaga... JAKO BIEDRONKA!? Jak potoczą się losy bohaterów? Czy to się uda? #1 - w Miraculum 24.07.2020