Następnego dnia w szkole jak zawsze śpiąca ruszyłam do mojej szafki.
Przy niej już stała Nicole patrząc w ekran telefonu.
- Cześć - powiedziałam zaspanym głosem.
Dziewczyna puściła mi spojrzenie i wróciła wzrokiem do komórki.
- Ciężka noc? Luke musi być naprawdę dobry jeśli aż tak cię zmęczył że przyszłaś do szkoły w dresach. Przynajmniej są obcisłe i podkreślają ci tyłek, bo inaczej chyba bym stąd poszłam - powiedziała na jednym wdechu z kpiącym uśmieszkiem.
Zarumieniłam się.
Spojrzałam na moje ubranie. Czarne trampki przed kostkę, szare dresy przylegające do ciała, biała koszulka. Przynajmniej grzeją w szkole, bo inaczej wszyscy chodziliby w kurtkach.
Moje blond włosy spięłam w luźny kucyk który sięgał mi aż za łokieć. Muszę się wybrać do fryzjera. Nie byłam u niego od wyjścia ze szpitala.
- To nie przez niego - ściszyłam głos do szeptu - sama wiesz że jeszcze tego nie zrobiliśmy.
Dziewczyna wywróciła oczami.
- No to czas by to zrobić, chcesz czekać aż do małżeństwa czy jak? - pyta blokują telefon i wkładając go do kieszeni spodni.
- Zmieńmy temat - zażądam. Blondynka westchnęła, ale nic nie odpowiedziała. - Wybierzesz się ze mną jutro do fryzjera? Muszę coś w sobie zmienić - odparłam.
Wzruszyła ramionami.
- Spoko, mi pasuje.
- Oki to jesteśmy umówione.
Telefon Nicole za wibrował.
Dziewczyna przeczytała wiadomość i zdziwiona powiedziała:
- Muszę iść.
Zaniepokojona spojrzałam na komórkę.
- Co się stało? - pytam.
Popatrzyła na mnie z przerażeniem.
- Nic. Muszę pójść na wagary będziesz mnie kryła? - poprosiła, a raczej błagała.
- Tak, jasne tylko potem opowiedz mi co się stało.
Nic nie odpowiedziała tylko wybiegła ze szkoły.
Musiało stać się coś bardzo złego...a ja mam tak po prostu siedzieć w szkole nic nie wiedząc.
CZYTASZ
Wyzwól mnie✉️||L.H 3🔚
Fanfiction"Wyzwól mnie" to ostatnia część historii Luke i loli. Luke i Lola zamieszkali ze sobą. Byli ze sobą szczęśliwi, aż do momentu kiedy do szkoły przychodzi nowy uczeń Aaro. Już pierwszego dnia chłopak wykazał dużym zainteresowaniem Lolą. Lola...